Siatkarze o znaczkach LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017 .

Wydanie przez Pocztę Polską serii znaczków z okazji Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn LOTTO EUROVOLLEY Polan 2017 wywołało żywą reakcję naszych reprezentantów.

- Jest to świetna promocja Poczty Polskiej i siatkówki, oby było jak najwięcej takich eventów, bo to wszystko cieszy oczy i cieczy kibiców. Po grafice widać, że została wykonana z dużą starannością - komentował po czwartkowej prezentacji znaczków  w Krakowie rozgrywający Fabian Drzyzga, choć przyznał, że sam raczej nie korzysta z konwencjonalnej poczty. - Może wyślę jakiś list z jednym z tych znaczków, ale żyjemy jednak w innych czasach i w inny sposób się komunikujemy z najbliższym - dodał.   

Wtórował mu środkowy kadry, Jakub Kochanowski: -  Bardzo fajnie, że Poczta Polska w tak oryginalny sposób już po raz drugi upamiętnia to, że jesteśmy organizatorem dużej imprezy siatkarskiej. Uważam, że to dobry pomysł i  być może skłoni mnie do korzystania z usług tradycyjnej poczty, bo nie pamiętam, kiedy ostatnio wysyłałem list. O samym wydarzeniu dowiedzieliśmy się dopiero wczoraj i stanowiło dla nas miłe zaskoczenie.

Pozytywnie nastawiony był również Dawid Konarski:  - Jest to pamiątka, zarówno dla nas, jak i dla naszych kibiców. To miłe, że polska siatkówka jest doceniana w ten sposób i trafiamy na znaczki pocztowe. Takie wyróżnienie nie zdarza się często. Sądzę, że mamy w Polsce wielu fanów i jeśli kibic będzie miał do wyboru zwykłe znaczki i siatkarskie, to sięgnie po te w kształcie piłki. Mam nadzieję, że będą się rozchodzić jak świeże bułeczki.