Eugeniusz Andrejuk, fot. Piotr Sumara, 23 maja 2019

Siatkarska Liga Narodów: Włochy - Niemcy 3:0

Włochy pokonały Niemcy 3:0 (25:19, 26:24, 27:25) w pierwszym meczu trzeciego dnia turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów. W drugim dzisiejszym spotkaniu zagrają Polska i Tajlandia (początek 20.30, Polsat Sport).

Włoszki wygrały w Opolu wszystkie spotkania - pokonały Polskę 3:2, Tajlandię 3:0 oraz dziś Niemcy. Niemki zanotowały trzecią porażkę - wcześniej przegrały z Tajlandią 0:3 i z Polską 1:3.

Włoszki objęły prowadzenie 4:1. Niemki popełniały błędy w ataku i na pierwszej przerwie technicznej przegrywały 4:8. Jednak nie rezygnowały z pościgu i po tym jak Pietrini pomyliła się w przyjęciu był remis po 12. Kolejne akcje należały do reprezentacji Włoch i na drugiej przerwie technicznej miała ona znowu cztery punkty przewagi. Po chwili prowadzenie wzrosło do 19:12 do czego przyczyniły się również błędy zespołu niemieckiego. Włochy pewnie wygrywają pierwszego seta.

Zanosiło się, że w końcówce drugiej partii włoski zespół spokojnie wypunktuje swoje rywalki, prowadził bowiem 24:21. Jednak stracił koncentrację i pozwolił Niemkom wyrównać. Jednak dwie następne akcje należały do podopiecznych trenera Davide Mazzantiego. Podwójny blok na Barber zakończył rywalizację. W trakcie tej partii siatkarki włoskie wielokrotnie prowadziły m.in. 10:7, 13:10 i 19:15. Z powodu jednak pewnego rozluźnienia traciły przewagę,

Znowu zapowiadało się pewne zwycięstwo Włoszek, które na drugiej przerwie technicznej prowadziły 16:14, a następnie ich przewaga wzrosła do 20:16 i 24:21. Po dobrych zagrywkach Hanny Orthmann zespół niemiecki nie tylko wyrównał, ale miał piłkę setową. Jednak kolejną zagrywkę reprezentantka Niemiec zepsuła, a dwa ostatnie punkty zdobyły Włoszki.

Statystyki meczowe: https://www.volleyball.world/en/vnl/women/schedule/9890-Italy-Germany

Po meczu powiedzieli:

Indre Sorokaite, atakująca reprezentacji Włoch: Cieszymy się z tego zwycięstwa, ponieważ to była ciężko wywalczona wygrana. Popełniłyśmy więcej błędów niż zazwyczaj, wynik był bardzo wyrównany, ale widziałyśmy, że jeśli je przyciśniemy i dodamy gazu, wtedy możemy grać swoją siatkówkę. Może dzisiaj byłyśmy trochę bardziej zmęczone, bo rano miałyśmy podwójny trening rano, ale to nieważne, bo wygrałyśmy trzy-zero. Jestem dumna z mojej drużyny! Podczas tego turnieju każdy modyfikował skład, dzisiaj zmieniliśmy dużo w naszym zespole, ale uważam, że drużyna, która wygrała lepiej adaptuje się do systemu.

Hanna Orthmann, przyjmująca reprezentacji Niemiec: Naszym celem jest poprawianie się z meczu na mecz i to robimy. Dzisiaj grałyśmy z nowym rozstawieniem i biorąc to pod uwagę, wystąpiłyśmy bardzo dobrze. Walczyłyśmy do końca każdego seta i o każy punkt. Szkoda, że nie wygrałyśmy chociaż seta czy dwóch, ale to był dobry mecz i tydzień tutaj. Rozwijamy się i to najważniejsze. Grałam dzisiaj jako atakująco, ale zawsze muszę być gotowa na wszystko, bo wszystko się może wydarzyć. To była dla mnie nowa sytuacja, ale myślę, że dałam radę, a drużyna mi bardzo pomogła.

Felix Koslowski, trener reprezentacji Niemiec: W ostatnich dwóch meczach, mieliśmy pięć setów, w których byliśmy bardzo blisko i przegraliśmy dwoma punktami. To naprawdę pokazuje, że brakuje nam doświadczenia w drużynie. Dzisiaj straciliśmy naszą podstawową atakującą, więc musieliśmy szukać nowych rozwiązań na boisku. Lippmann zmaga się z drobnym urazem, a to dopiero pierwszy tydzień VNL, więc nie chcieliśmy ryzykować. Nasza trzecia libero Linda Bock weszła do składu, jako przyjmująca i zagrała świetnie, chociaż ma tylko osiemnaście lat. Orthmann grała jako atakująca, więc biorąc pod uwagę całą sytuację na boisku, wykonały świetną pracę. Przykro mi, że nie mogły wygrać więcej, bo byliśmy blisko w wielu setach i uważam, że moja drużyna zasłużyła, aby wygrać seta czy dwa więcej. Już wcześniej wiedzieliśmy, że szczególnie dwa pierwsze tygodnie będą dla nas trudne. Drużyna nie jest kompletna i nie mieliśmy zbyt wielu treningów razem, przyjechaliśmy z młodymi zawodniczkami, które ze sobą wcześniej nie trenowały, więc dla nic to nie jest łatwe. Drużyna się rozwija i dobrze sobie radzi, więc kontynuujemy naszą podróż w Siatkarskiej Lidze Narodów.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej