- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Siatkarska Liga Narodów: Polska - USA - wypowiedzi meczowe
Martyna Szydłowska, Aleksandra Mielczarek, Anna Głombek, Katarzyna Porębska, foto: Piotr Sumara, 1 czerwca 2019
Reprezentacja Polski po trudnym spotkaniu pokonała 3:2 (17:25, 34:32, 24:26, 25:23, 15:9) kadrę USA. Jutro naszych mistrzów czeka spotkanie z Brazylią.
Po meczu powiedzieli:
Aleksander Śliwka, przyjmujący: Amerykanie zawsze są trudnym rywalem, nieważne w jakim składzie grają. Cechują się dobrą organizacją gry, wspaniałą defensywą i mocną zagrywką. Sprawili nam dzisiaj dużo kłopotów i właśnie dlatego ten mecz trwał tak długo, bo na boisku spędziliśmy ponad trzy godziny. Najważniejsze, że wygraliśmy kolejne spotkanie. Cały czas próbujemy się dograć, szukamy optymalnej formy i poprawiamy małe elementy. Vital nam nakreśla, nad czym musimy popracować, by grać jeszcze lepiej. Dobrze, że zwyciężamy, bo to zawsze pozytywnie nas nastawia i daje motywacyjnego kopa do dalszej pracy.
Grzegorz Łomacz, rozgrywający reprezentacji Polski: Dzisiaj było bardzo ciężko. Równie dobrze mogliśmy przegrać ten mecz, ale cieszymy się ze zwycięstwa. Każdy mecz to inna historia, więc nie traktowaliśmy tego spotkania, jak rewanż za mistrzostwa. To był strasznie długi i męczący mecz, ale na szczęście zwycięski to to zmęczenie jest mniejsza. Nasza gra jeszcze faluje, bo dopiero co skończył się sezon ligowy. Z Brazylią na pewno będziemy walczyć o zwycięstwo.
Vital Heynen, trener reprezentacji Polski: Jestem zadowolony, że mogliśmy stworzyć niesamowity mecz dla fanów. Mówiąc szczerze, co było najlepszą partią tego meczu? Pierwsze dziesięć minut przed meczem i dziesięć minut po. Kibice są niesamowici, dlatego tak wspaniale tu się gra. Widzieć i czuć ich wsparcie to coś wspaniałego. Dlaczego wygraliśmy? Bo oni nas wspierali. Myślę, że w czwartym secie byliśmy blisko poddania się, ale oni nam pomogli, z kolei w tie-breaku kibice przechylili szalę na naszą korzyść.
Torey Defalco, zawodnik USA: Zawsze świetnie gra się w Polsce z Polską. Oba zespoły grały bardzo twardo, to był naprawdę dobry mecz. Popełniłem kilka błędów w końcówce, na które nie mogliśmy sobie pozwolić i to uczyniło różnicę, ale tak działo się po obu stronach boiska. Oba zespoły są bardzo dobre i podczas takich meczów nie chcesz oddawać punktów przeciwnikowi.
John Speraw, trener USA: To był wspaniały mecz myślę, że bardzo dobrze walczyliśmy. Mieliśmy swoje szanse w kilku setach, podobnie Polska. Ale to oni wybrnęli z tego zwycięsko. Granie w Polsce to zawsze wspaniałe doświadczenie, dzięki kibicom. Uwielbiam ich. Doceniam ich entuzjazm i jestem pewien, że oni sprawiają, że Polska gra lepiej. Kiedy tu jesteśmy czujemy, że fani wspierają też nas. To obustronny szacunek, oba zespoły są utalentowane, dlatego zawsze rywalizujemy w największych turniejach i rozgrywamy świetne mecze.
Kawika Shoji, zawodnik USA: Siatkarskie mecze pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Polską od pewnego czasu są już klasykami – dzisiaj byliśmy uczestnikami kolejnej polsko-amerykańskiej bitwy na boisku. Niestety, mecz nie należał do najpiękniejszych. W tym turnieju rywalizacja jest o tyle trudniejsza, że wszystkie drużyny mocno rotują składami. W przygotowaniach do takich meczów możemy jedynie opierać się na wiedzy, którą mamy o każdym z przeciwników. Nie możemy przewidzieć ich jednego, konkretnego składu. Teraz musimy jedynie przeanalizować dzisiejszy mecz i zacząć koncentrować się na kolejnym, ponieważ, jak widzieliśmy, Australia jest bardzo ambitnym i mocnym zespołem.
Dawid Konarski, atakujący reprezentacji Polski: Jako drużyna na pewno jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego zwycięstwa, chociaż nie był to najpiękniejszy mecz w naszym wykonaniu. Myślę, że wygraliśmy tu sercem, wolą walki i pomysłem na grę. Mieliśmy trochę problemów z zagrywką, trochę w kontratakach, ale walczyliśmy do końca i to okazało się kluczem do zwycięstwa. Amerykanie serwowali lepiej, a my nie szlifowaliśmy jeszcze tego elementu. Na pewno brakuje nam jeszcze świeżości, widać, że fizycznie jeszcze trochę nam brakuje. Mogło się wydawać, że mecz będzie krótszy, ponieważ w amerykańskiej drużynie jest kilka nowych, nieznanych nazwisk. Dobrze wiemy jednak, że przy specyficznym, amerykańskim stylu szkolenia uniwersytety wypuszczają siatkarzy gotowych do gry na najwyższym poziomie.
Mateusz Bieniek, środkowy Polski: Spodziewałem się takiego trudnego meczu. Z Amerykanami zawsze gra się ciężko. Odkąd pamiętam zawsze mocno zagrywają. W niedzielę zagramy z Brazylią, drugą drużyną, która nie przegrała jeszcze żadnego meczu. Po przeciwnych stronach siatki stanie mistrz i wicemistrz świata. Zapowiada się ciekawe spotkanie.
Bartłomiej Bołądź, atakujący Polski: Nie jesteśmy do końca zadowoleni ze swojej gry. W tym spotkaniu popełniliśmy sporo błędów, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Teraz musimy skupić się na pracy, aby te błędy wyeliminować. Brazylia należy do elity siatkarskiej. Liczmy na dobre spotkanie.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej