- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Siatkarska Liga Narodów: Polska - USA 1:3
Anna Daniluk, foto: FIVB, 12 czerwca 2019
Reprezentacja Polski uległa 1:3 (25:21, 23:25, 15:25, 11:25) Amerykankom w kolejnym meczu czwartego tygodnia Siatkarskiej Ligi Narodów.
W historii starć pomiędzy Polkami i Amerykankami, tylko raz biało-czerwone odniosły zwycięstwo - w 2010 roku w rozgrywkach World Grand Prix.
Pierwszego dnia turnieju w Jiangmen obie drużyny przegrały swoje spotkania - podopieczne Jacka Nawrockiego uległy 0:3 Chinkom, natomiast zawodniczki USA w takim samym stosunku setów - Turczynkom.
Set inauguracyjny Polki zagrały naprawdę dobrze. Choć miały ogromne problemy w przyjęciu, a to znacznie utrudniało grę, dobrze radziły sobie z piłkami sytuacyjnymi i prezentowały naprawdę mądrą siatkówkę. Naszym zawodniczom udało się wystrzec własnych błędów (tylko pięć oddanych punktów przy ośmiu pomyłkach rywalek) i to okazało się mieć kluczowe znaczenie. Ostatecznie konsekwencja i "szanowanie piłki" w końcówce partii pozwoliły naszym siatkarkom zapisać tą odsłonę na swoim koncie.
Na początku drugiej część meczu biało-czerwone grały trochę chaotycznie, co szybko znalazło swoje odzwierciedlenie w wyniku. Na szczęście z akcji na akcje podopieczne Jacka Nawrockiego zaczęły eliminować niedokładności i krok po kroku zmniejszać stratę. Skuteczna gra w ofensywie pomogła zniwelować dystans punktowy zaledwie do jednego punktu, a potrójny blok w kolejnej akcji przyniósł upragniony remis (11:11). Od tego momentu toczyła się wyrównana walka, a prowadzenie przechodziło z rąk jednego zespołu do drugiego. W emocjonującej końcówce seta błędy w przyjęciu popełnione przez nasze zawodniczki przesądziły o losach partii, a Amerykanki wyrównały stan spotkania.
Trzeci i czwarty set przebiegały pod dyktando Amerykanek, które ewidentnie złapały swój poziom gry. Presja jaką nałożyły na nasze siatkarki w polu serwisowym, a także skuteczna gra w bloku dawały przewagę, która pozwalała na swobodne konstruowanie akcji. Niestety w polskim zespole cały czas zawodziło przyjęcie, a to nie pomagało Julii Nowickiej w dystrybouwaniu dokładnych piłek. Dodatkowo Polki zaczęły popełniać nie wymuszone błędy czym jeszcze bardziej komplikowały swoją sytuację. Finalnie zawodniczki USA wygrały wysoko trzeci i czwarty set, zamykając tym samym spotknanie w czterech odsłonach.
Jutro biało-czerwone zmierzą się z Turczynkami. Spotkanie od godz. 9:45 na antenach Polsatu Sport.
Statystyki meczowe: https://www.volleyball.world/en/vnl/women/schedule/9960-poland-usa/post#statsteams
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej