Anna Daniluk, foto: FIVB, 5 lipca 2019

Siatkarska Liga Narodów kobiet jedynie na plus!

Polskie siatkarki zakończyły udział w tegorocznej Lidze Narodów. Bez wątpienia tą część sezonu Biało-czerwone mogą zaliczyć do udanych!

Przed startem Siatkarskiej Ligi Narodów Jacek Nawrocki mówił wyraźnie, że celem na tę imprezę jest utrzymanie się w elicie. Trener ostrzegał, że choć ten plan udało się zrealizować w poprzednim sezonie, w tym może nie być łatwo i każdy mecz wymagać będzie od nas  szczególnego skupienia i ogromnej motywacji. Mimo, iż widać było, że gra naszych siatkarek wygląda coraz lepiej szkoleniowiec studził emocje i ostrzegał przed zbyt szybkim popadaniem w huraoptymizm. Taktyka „zdejmowania presji” opłaciła się – Polki miały maksymalny komfort gry, a brak wygórowanych oczekiwań, pozwolił naszym dziewczynom zaserwować nam całą masę pozytywnych zaskoczeń!

Już podczas pierwszego weekendu VNL w Opolu widać było, że nasze dziewczyny stanowią monolit, a atmosfera w drużynie jest dobra. Ponadto dziewczyny, które jeszcze nie tak dawno debiutowały w kadrze, dziś czują się dobrze w roli liderek i chętnie włączają do grupy, kolejne intersujące zawodniczki. Na polskiej ziemi nasze siatkarki wygrały 2 z 3 spotkań, ulegając w turnieju jedynie Włoszkom. Mecz z drużyną Italii zakończył się jednak dopiero w tie-breaku.

Kolejny tydzień Biało-czerwone rozegrały w holenderskim Apeldoorn, prezentując fantastyczną dyspozycję. Polki zgarnęły komplet zwycięstw, pokonując między innymi ekipę gospodyń i kadrę Brazylii. Wygrane potyczki dodały naszym siatkarkom pewności siebie i wiary we własne możliwości, co pozwoliło im wyznaczać sobie coraz to wyższe cele. Widać było, że pozostanie w siatkarskiej elicie, nie będzie sukcesem samym w sobie, a nasze dziewczyny zaczynają coraz odważniej marzyć o turnieju finałowym w Nankin.

Na trzeci tydzień rozgrywek podopieczne Jacka Nawrockiego przeniosły się do Belgii, z której przywiozły dwa zwycięstwa. Na pozycji liderki VNL umacniała się Malwina Smarzek, a w składzie coraz bardziej pewna swojego miejsca była Magdalena Stysiak.

Kolejne dwa tygodnie to azjatycki tour, czyli odwiedziny w Chinach i Korei. Chiny nie były jednak szczęśliwe dla Polek, które zmierzyły się z trzema późniejszymi finalistami VNL i zanotowały trzy przegrane. Biało-czerwone nie złożyły jednak broni i w Korei postawiły wszystko na jedną kartę, stawiając sobie za cel awans do „szóstki”. Dwa zwycięstwa pozwoliły Polkom na awans do turnieju finałowego Siatkarskiej Ligi Narodów. Choć Final Six podopieczne Jacka Nawrockiego zakończyły bez wygranej  to styl i jakość gry jakie zaprezentowały w Nankin, bardzo cieszy i napawa optymizmem. Polki zagrały bez kompleksów i jak równy z równym rywalizowały z siatkarskimi potęgami USA i Brazylią.

Do historii przejdzie też wyczyn Malwiny Smarzek, która w całych rozgrywkach zdobyła 421 punktów. Atakująca zagrała łącznie 17 meczów, co daje jej imponującą średnią ponad 24 punktów na mecz! Druga w klasyfikacji najlepszych punktujących Brayelin Elizabeth Martinez (Dominikana) uzbierała „zaledwie” 258 „oczek”. Cieszyć może również 4.miejsce Agnieszki Kąkolewskiej w rankingu najlepszych blokujących. Nasza środkowa zdobyła łącznie w swoim koronnym elemencie 41 punktów.

Rozpędzoną kadrę Polski czekają w tym sezonie jeszcze dwie duże imprezy. Najpierw w dniach 2-4 sierpnia Biało-czerwone rywalizować będą w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020, w którym zmierzą się z reprezentacjami Tajlandii, Serbii i Portoryko. Kilkanaście dni później, Polki czeka rywalizacja w mistrzostwach Europy 2019, które zawitają do Łodzi. EuroVolley na polskiej ziemi rozegrany zostanie w dniach 23 sierpnia – 4 września. Mamy nadzieję, że jak najdłużej będziemy oglądać naszą kadrę w Atlas Arenie.

Zanim jednak będziemy świadkami tych prestiżowych zmagań polskie siatkarki wystartują w towarzyskim turnieju w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie zmierzą się Czeszkami i Białorusinkami. Mecze rozegrane zostaną w dniach 19-21 lipca. Będzie to ostatni sprawdzian Polek przed kwalifikacjami do IO, a także pierwsza okazja dla polskich kibiców by zobaczyć nasze dziewczyny po długiej nieobecności w kraju. Sprzedaż biletów na to wydarzenie rozpocznie się w przyszłym tygodniu. 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej