Katarzyna Porębska, fot. Piotr Sumara, 2 czerwca 2019

Siatkarska Liga Narodów: Brazylia - Polska 3:1

Brazylia pokonała Polskę 3:1 (22:25, 25:15, 21:25, 25:17) w trzecim meczu I turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów w katowickim Spodku. Było to ostatnie spotkanie biało-czerwonych przed polską publicznością. W przyszłym tygodniu mistrzowie świata rozegrają mecze w Chinach.

W niedzielę w ostatnim spotkaniu I turnieju Ligi Narodów biało-czerwoni zmierzyli się z Brazylią. Po przeciwnych stronach siatki stanął mistrz i wicemistrz świata. Już na początku sezonu reprezentacyjnego kibice mogli obejrzeć "powtórkę" finału mistrzostw świata z 2014 i 2018 roku.

- W niedzielę spotkają się dwie drużyny, które nie przegrały jeszcze żadnego meczu. Po przeciwnych stronach siatki stanie mistrz i wicemistrz świata. Zapowiada się ciekawe spotkanie. Nie ma co porównywać tego do meczu finałowego z mistrzostw świata 2014, czy 2018 roku. Gramy w zmieniony składzie - powiedział przed spotkaniem Mateusz Bieniek, środkowy biało-czerwonych.

Pierwszą partię spotkania Polska zaczęła w ustawieniu Grzegorz Łomacz na rozegraniu, Bartłomiej Bołądź na ataku, Bartosz Kwolek i Artur Szalpuk na przyjęciu, Jakub Kochanowski i Piotr Nowakowski na środku, a na libero Paweł Zatorski. W składzie zabrakło Damiana Wojtaszka. Trener Vital Heynen podjął decyzję, że ewentualnie na tej pozycji w niedzielę wystąpi Dawid Konarski. Pierwsze akcje tego seta były wyrównane. Na pierwszą przerwę techniczną po udanym ataku Lucarelliego z jednym oczkiem przewagi schodzili Brazylijczycy 8:7. W dalszej części biało-czerwoni musieli gonić wynik, bowiem goście dzięki dibrje grze na siatce i blokowi objęli prowadzenie 13:10. Mistrzowie świata szybko doprowadzili do remisu 13:13, dzięki bardzo dobrej zagrywce Szalpuka. Od tego momentu to polscy zawodnicy dyktowali warunki. Na drugiej pauzie to oni prrowadzili 16:13. Canarinhos mieli ogromne problemy, żeby przyjąć zagrywki oraz zatrzymać ataki biało-czerwonych 15:19. Podopiecznym Macrelo Fronckowiaka nie można było odmówić walki w tej partii 20:22. Jednak ostatnie słowo należało do mistrzów świata 25:22. W ostatniej akcji Fernardo Kreling posłał zagrywkę w aut.

Brazylia podrażniona porażką w premierowej odsłonie meczu kolejną zaczęła zwysokiego "c". Dzięki zagrywkom Krelinga objęli prowadzenie 7:2. Polacy nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych wicemistrzów świata 2:8. Trener Vital Heynen starał się pomóc drużynie wprowadzając zmiany w wyjściowej szóstce, ale to goście kontrolowali sytuację na boisku 14:8 i 16:8. Pojedyncze udane akcje to było trochę za mało, aby nawiązać równą walkę z zespołem gości 11:18. Polska już takiej straty nie odrobiła. Wygraną skutecznym atakiem ze środka przypieczętował Isac 25:15.

Po krótkiej przerwie zespoły wróciły na boisko i gra toczyła się punkt za punkt. Na pierwszym czasie nieznaczne, jednopunktowe prowadzenie objęli siatkarze Brazylii 8:7. W dalszej części spotkania goście utrzymywali dwu-trzypunktowe prowadzenie 13:10 i 14:12. Co prawda reprezentacja Polski walczyła do końca i w końcówce zniwelowała stratę do trzech oczek 20:23, ale Canarinhos nie dali sobie wyrwać z rąk wygranej 25:21. W ostatniej akcji błąd w ataku popełnił Śliwka.

Reprezentacja Brazylii poszła za ciosem i czwartego seta rozpoczęła od prowadzenia 8:6. Biało-czerwoni mieli spore problemy, żeby zatrzymać na skrzydle Lucarelliego oraz Leala 9:12. Na niewiele zdały się przerwy na żądanie trenera Vitala Heynena 9:15 i 12:16. Wicemistrzowie świata utrzymali wypracowaną przewagę. Pojedyncze udane akcje Kwolka oraz Kubiaka nie wystraczyły, aby toczyć równy bój z Canarinhos 13:18. Ostatni punkt w niedzielnym meczu dla gości zdobył Lukas 25:17.  

Polska zakończyła I turniej Siatkarskiej Ligi Narodów z dwoma zwycięstwami na koncie i jedną porażką. Brazylia natomiast wygrała wszystkie trzy spotkania w katowickim Spodku, odpowiednio z USA 3:0, Australią 3:2 i Polską 3:1.

Po I turnieju w naszym kraju reprezentacja Polski uda się do Chin (Ningbo), gdzie w dniach 7-9 czerwca weźmie udział w II turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów. Rywalami biało-czerwonych będzie odpowiednio Francja, Bułgaria i Chiny.

Statystyki meczu: https://www.volleyball.world/en/vnl/men/schedule/10025%20brazil%20poland/post

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej