Siatkarkom należy się szacunek. Dziś mecz o finał z Niemkami

W turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Londynie siatkarek dziś półfinały - Polska zagra z Niemcami, a Turcja z Rosją. Przegrani wracają do domu, finał - w niedzielę.

Dla dwóch zespołów z czterech, jakie pozostały w grze, sobota będzie ostatnim dniem kwalifikacyjnego turnieju do igrzysk olimpijskich w Londynie w siatkówce kobiet. Turcja i Niemcy z grupy A oraz Polska i Rosja z grupy B – to skład półfinalistów. Świetnie w Ankarze radzi sobie reprezentacja Polski. Wygrane w jednym turnieju z aktualnymi mistrzyniami świata (Rosja) oraz Starego Kontynentu (Serbia) – to się naszym paniom ostatnio nie zdarzyło. A jeśli dziś pokonają w Ankarze wicemistrzynie Europy?

Gdyby nie specyfika tego turnieju, występ w imprezie w Turcji należy uznać za… wręcz znakomity. Jednak w przypadku, gdy główną pulę bierze tylko zwycięzca,  jest „tylko” dobrze. Bo przecież grupowe dokonania zupełnie już się nie liczą, trzeba wygrać jeszcze dziś i jutro. W Ankarze liczy się tylko triumfator zawodów. Do Londynu droga dla polskich siatkarek wiedzie wyłącznie przez Ankarę. Rywalki z półfinałów będą miały jeszcze szanse w interkontynentalnym turnieju w Japonii pod koniec miesiąca. Im będzie tam łatwiej niż teraz w Ankarze. Dlatego naszym dziewczętom należy się szacunek.

Co do dzisiejszego rywala – obie ekipy znają się doskonale. Ostatni raz zespoły Polski i Niemiec grały ze sobą ledwie przed tygodniem. Jeśli chodzi o poziom sportowy widowiska – może to nie być ładny mecz, ale z pewnością bardzo zacięty. Jeszcze wczoraj, by zdobyć bilety do olimpijskiego Londynu biało-czerwone miały do pokonania trzy przeszkody. Dziś pozostały dwie – Niemki oraz w przypadku zwycięstwa – jutro w finale ankarskich kwalifikacji – ze zwycięzcą spotkania Turcja – Rosja. To jest możliwe do zrealizowania!        

Półfinały kwalifikacyjnego turnieju w Ankarze

Polska – Niemcy – godz. 13.30
Turcja – Rosja – godz. 16.30