Siatkarki węgierskie przed sezonem

Węgry będą jednym ze współorganizatorów, obok Polski, Słowacji i Turcji, tegorocznych mistrzostw Europy kobiet, które rozpoczną się już 23. sierpnia. Grupa A, w której znajduje się broniąca tytułu reprezentacja Serbii, rozegra swoje mecze w Ankarze, grupa B w Łodzi, grupę C gościć będzie Budapeszt, natomiast drużyny z grupy D zmierzą się w Bratysławie.

Węgierki do walki o tytuł mistrzyń Europy przygotowują się pod okiem belgijskiego szkoleniowca, Jana De Brandta, który powołał już szeroką kadrę zawodniczek na pierwszy obóz treningowy. Na liście trenera znalazły się 32 nazwiska, jednak już teraz wiadomo, że Belg na pewno nie będzie mógł liczyć na pomoc Réki Szedmák i Elizy Vargi – pierwsza z zawodniczek niedawno nabawiła się poważnej kontuzji, druga natomiast nie uzyskała jeszcze pozwolenia na grę w węgierskiej reprezentacji, ponieważ oprócz węgierskiego, posiada także obywatelstwo rumuńskie. Pięć z powołanych zawodniczek na co dzień gra w ligach zagranicznych, między innymi w USA, Niemczech i Francji.

- Zdaję sobie sprawę, że lista powołanych siatkarek jest dosyć obszerna, ale już na pierwszym obozie treningowym spotkamy się w znacznie okrojonym składzie, ponieważ dotrze na niego tylko dwudziestka zawodniczek. Na Ligę Europejską podam już 14-osobowy skład reprezentacji, w drugiej połowie czerwca będziemy mieli małą przerwę w treningach, a później ponownie spotkamy się w 18-20-osobowym zespole, by trenerować i przygotowywać się już wyłącznie pod kątem nadchodzących mistrzostw Europy – powiedział Jan De Brandt.

Pierwszą okazją dla Węgierek na zaprezentowanie się na arenie międzynarodowej będzie rozpoczynająca się w maju Liga Europejska, w której zmierzą się w dwumeczach z reprezentacjami Francji, Chorwacji oraz Austrii. Przed własną publicznością Węgierki zaprezentują się w Nyíregyházie, Kaposvárze oraz Budapeszcie. Jan De Brandt zapowiedział, że każda z zawodniczek dostanie szansę na sprawdzenie się w grze.

- Nasze młode i utalentowane zawodniczki już nie raz udowodniły, że powołanie do kadry otrzymały nieprzypadkowo. Ufam, że i tym razem wykorzystają szansę, które otrzymają. Obiecuję, że każda z dziewczyn będzie miała okazję pokazać się na boisku w nadchodzących meczach, a na początku sierpnia podam już ostateczny skład, który będzie mógł reprezentować węgierskie barwy narodowe w mistrzostwach Europy. Nie zapominajmy, że będziemy bardzo potrzebować także doświadczonych zawodniczek, którym przy ataku nie zadrży ręka - mówi szkoleniowiec.

W stolicy kraju bratanków, w hali Papp Laszló Sportaréna,  odbędzie się także mecz otwarcia mistrzostw Europy, w którym gospodynie zmierzą się z reprezentacją Estonii. Kolejnymi przeciwniczkami Węgierek będą Rumunki, Azerki, Chorwatki oraz Holenderki.

Szeroki skład kadry Węgier:

Rozgrywające: Fanni Bagyinka, Réka Bleicher, Zsuzsanna Talás, Marija Cicic, Brigitta Petrenkó

Atakujące: Anett Németh, Lilla Villám, Barbara Dégi, Eliza Varga

Przyjmujące: Rita Liliom Bokorné, Bernadett Dékány, Ágnes Pallag, Renáta Sándor,  Gréta Szakmáry, Kata Török, Zóra Glemboczki, Doroti Takács, Zsanett Miklai

Środkowe:  Dorottya Bodnár, Hanna Bodovics, Eszter Nagy, Eszter Pekárik, Andrea Pintér, Melani Ambrosi, Rebeka Kis, Lilla Kovács, Evelin Vacsi, Réka Szedmák

Libero: Rita Molcsány, Renáta Szpin, Fruzsina Tóth, Lilla Lékó