- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Rywale polskich par w fazie grupowej turnieju olimpijskiego
KP, fot. FIVB, 17 lipca 2021
Holendrzy Stefan Boermans I Yorick de Groot wygrali 11 lipca ostatni turniej World Touru przed igrzyskami w Tokio. Ich jednak nie zobaczymy w rywalizacji o medale olimpijskie, gdyż nie wywalczyli kwalifikacji. Sukces tego duetu, jak podkreślają fachowcy, jest kolejnym przykładem na to, jak szeroka jest światowa czołówka. – Do miejsc na podium kandyduje z piętnaście par – mówi trener polskich siatkarzy Grzegorz Klimek, na 24, które wystartują.
Grzegorz Fijałek z Michałem Brylem oraz Piotr Kantor z Bartoszem Łosiakiem nie mogą narzekać na losowanie turnieju olimpijskiego, które odbyło się 5 lipca w Moskwie. Każdy z naszych duetów ma wśród rywali po jednej tzw parze rozbiegowej. Tak w środowisku plażówki określa się przeciwników, z którymi gra na początek rywalizacji pozwala dobrze wejść w turniej.
Podział miejsc w turnieju olimpijskim był następujący (dotyczy kobiet i mężczyzn): para gospodarza, mistrz świata z 2019 roku, dwie najlepsze pary olimpijskich kwalifikacji, 15 duetów z rankingu światowego i pięciu triumfatorów Pucharów Kontynentalnych.
Do fazy play off (1/8 finału) awansują po dwie najlepsze pary z każdej grupy, plus dwie z trzecich miejsc z najlepszym bilansem oraz dwie wyłonione z dodatkowej rywalizacji z udziałem pozostałych duetów, które były trzecie w grupach.
Nie tylko w opinii Grzegorza Klimka najbardziej trudna jest grupa C, w której znaleźli się: Cherif/Ahmed (Katar), Gibb/Taylor Grabb (USA), Carambula/Rossi (Włochy) i Heidrich/Gerson (Szwajcaria). W tym zestawie nawet o trzecie miejsce trzeba będzie ciężko powalczyć.
Grupa E (Michał Bryl/Grzegorz Fijałek)
Mohamed Abicha/Zouheir Elgraoui (Maroko)
Pierwszy z nich na turniejach siatkówki plażowej w Maroku pojawił się w 2004 roku. Razem występują od 2017 roku. Wygrali afrykański Puchar Kontynentalny i awansowali do igrzysk w Tokio. Od lat zaliczają się do czołówki na swoim kontynencie. Z nimi polski duet zagra swój pierwszy mecz w turnieju olimpijskim 25 lipca (początek 9.00).
Evandro/Bruno Schmidt (Brazylia)
Evandro blokujący
Bruno Schmidt broniący
Teoretycznie będą najgroźniejszymi rywalami w grupie. Są bardzo doświadczoną parą, choć razem grają od 2019 roku. W 2016 Schmidt z Pedro Solbergiem zdobył złoty medal mistrzostw świata U-21 w Mysłowicach. Z Alisonem Ceruttim stanął na najwyższym stopniu mistrzostw świata 2015. W finale turnieju igrzysk 2016 pokonali Włochów Daniele Lupo i Paolo Nicolai. W World Tourze zadebiutował w 2007. Pierwsze podium w tych rozgrywkach osiągnął w 2008, a pierwsze zwycięstwo w 2013 w Hadze z Pedro Solbergiem, z którym grał w MŚ w 2013 roku w Starych Jabłonkach, gdzie zajęli piąte miejsce. Evandro z Andre Steinem zdobyli w 2017 roku złoty medal MŚ. Bardzo mocną stroną Evandro jest zagrywka. Mają natomiast braki w wyprowadzeniu ataku i ten fakt na pewno polska para postara się wykorzystać.
Z Brazylijczykami polska para zagra 30 lipca (początek 14.00).
Marco Grimalt/Esteban Grimalt (Chile)
Marco blokujący
Esteban broniący
Chilijscy kuzyni są bardzo groźną i doświadczoną parą. Wielokrotnie prezentowali się na największych turniejach międzynarodowych. – Gdy mają swój dzień mogą wygrać z każdym – podkreśla trener polskich siatkarzy Grzegorz Klimek. Jednak w przypadku słabszego dnia tracą na wartości. Byli rywalami Fijałka i Prudla w fazie grupowej igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Polacy po dramatycznym meczu wygrali 2:1 i awansowali do baraży o 1/8 finału.
W Tokio Fijałek i Bryl z parą Grimalt/Grimalt zagrają 27 lipca (początek 10:00).
Grupa F (Piotr Kantor/Bartosz Łosiak)
Yusuke "Gottsu" Ishijima/Katsuhiro Shiratori (Japonia)
Yusuke "Gottsu" Ishijima blokujący
Katsuhiro Shiratori broniący
Para stworzona pod konkretny cel – igrzyska olimpijskie w Tokio, która formę budowała m.in. w turniejach siatkówki plażowej. „Gottsu” jest bardzo doświadczonym graczem. Przed laty był kluczowym zawodnikiem reprezentacji kraju w siatkówce halowej. Trener Grzegorz Klimek podkreśla, że „siła ofensywna japońskiej pary nie jest duża, ale świetnie spisuje się w poczynaniach ofensywnych i na pewno trzeba będzie zachować maksymalną koncentrację w meczu z gospodarzami.”
Spotkanie Kantora i Łosiaka z tą parą zaplanowano na 25 lipca (początek 3.00).
Julius Thole/Clemens Wickler (Niemcy)
Thole blokujący
Wickler broniący
Wicemistrzowie świata z 2019 roku są wymieniani do medali w turnieju olimpijskim. Mocną stroną Niemców jest zagrywka. Pierwszej części tego sezonu, ze względu na kontuzje, nie mieli najlepszej.
Mecz Kantor/Łosiak – Thole/Wickler zaplanowano na 27 lipca (początek 13.00)
Daniele Lupo/Paolo Nicolai (Włochy)
Nicolai blokujący
Lupo broniący
Wicemistrzowie olimpijscy z Rio de Janeiro. Był to ich drugi udział w Igrzyskach. Cztery lata wcześniej, w Londynie 2012, zajęli piąte miejsce. Minęło ponad 10 lat, odkąd Daniele, obecnie 30-letni, i Paolo, który podczas Igrzysk w Tokio skończy 33 lata, zaczęli razem grać. Doświadczony duet w World Tourach zdobył trzy złote, osiem srebrnych i dziesięć brązowych medali. Trzykrotnie triumfowali w mistrzostwach Europy - 2014, 2016 i 2017. W ostatniej edycji czempionatu zdobyli brązowy medal. Byli jedną z dwóch męskich drużyn, obok Łotyszy Martina Plavinsa i Edgarsa Tocsa, które wywalczyły bilety do Tokio na turnieju kwalifikacyjnym w 2019 roku w Haiyang. Jak mówi trener Grzegorz Klimek "dobrze grają pod presją, a ich mocną stroną jest zimna krew."
30 lipca (początek 9.00) Kantor z Łosiakiem zagrają z Włochami w meczu grupowym.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej