Eugeniusz Andrejuk, fot. FIVB, 17 września 2018

Ryszard Bosek: zagrywali gdzie chcieli, w kogo chcieli i jak chcieli

- Zagrywali gdzie chcieli, w kogo chcieli i jak chcieli - powiedział mistrz olimpijski i świata Ryszard Bosek po meczu Polska-Iran 3:0 w FIVB Mistrzostwach świata w piłce siatkowej mężczyzn Włochy/Bułgaria 2018. Po dzisiejszej wygranej biało-czerwoni umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli.

Ryszard Bosek podkreślił, że zagrywka polskiego zespołu była bardzo mocnym atutem. - Nie przypominam sobie kiedy ostatni raz nasi tak dobrze serwowali. Rywal został nie tylko odrzucony od siatki, ale wręcz rozbity. Nie byli w stanie organizować akcji ofensywnych. Ich rozgrywający robił bardzo dużo błędów. To był efekt polskiej zagrywki - powiedział Ryszard Bosek.

Fantastyczny był finisz trzeciego seta. Iran prowadził 22:19. - Wygranie trzeciego seta było w dziewięćdziesięciu procentach indywidualną zasługą Jakuba Kochanowskiego. Pokazał on, że jest bardzo mocny psychicznie - powiedział Ryszard Bosek.

Polska w czterech meczach odniosła cztery zwycięstwa i prowadzi w tabeli grupy D. We wtorek zagra w ostatnim spotkaniu z Bułgarią. - Z taką grą jaką zaprezentował polski zespół w poniedziałkowy wieczór w Warnie można poważnie myśleć o medalu i to ze szlachetniejszego kruszcu niż brąz - zakończył mistrz olimpijski i świata.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej