Ryszard Bosek: z meczu na mecz gramy coraz lepiej

W meczu z Argentyną polscy siatkarze byli faworytami i doskonale wywiązali się ze swojej roli. – Jesteśmy w znakomitej formie i ze spotkania na spotkanie gramy coraz lepiej – powiedział mistrz olimpijski i świata Ryszard Bosek. W trzech ostatnich kolejnych swoich występach, Niemcami, Japonią i Kanadą, Biało-Czerwoni nie stracili seta.

Ryszard Bosek podkreślił, że "różnica w umiejętnościach zespołów argentyńskiego i polskiego była tak duża, że obojętnie którą szóstkę wystawiłby trener Heynen, to i tak ona wygrałaby."

– Oczywiście nie gramy jeszcze na sto procent i optymalna forma ma przyjść na igrzyska w Tokio. Vital Heynen jest konsekwentny i wie co robi. Nam pozostaje chwalić zawodników oraz sztab szkoleniowy i trzymać kciuki, żeby nikomu nic nie stało się. Nie sądzę, żeby ekipa spoczęła na laurach. Jest tak zdeterminowana na dobry wynik w turnieju olimpijskim, że cały czas będzie maksymalnie skoncentrowana –  uważa Ryszard Bosek.

W fazie zasadniczej polski zespół zagra jeszcze z Iranem i Francją. Obenie zajmuje drugie miejsce w tabeli, za Brazylią, a przed Słowenią i jest na dobrej drodze awansu do półfinału, w którym znajdą się cztery najlepsze zespoły.

W ostatnim poniedziałkowym spotkaniu Rosja pokonała Niemcy 3:1 (25:18, 25:18, 23:25, 25:15). Zwycięski zespół, który niczym specjalnym nie wyróżnił się dotychczas w Rimini, ma szanse na awans do półfinału. Jak informują rosyjskie media do Moskwy z powodu kontuzji ręki odleciał Dmitrij Muserski. W stolicy kraju przejdzie badania medyczne. Mistrz olimpijski z Londynu zagrał w Rimini w pięciu meczach, m.in. w przegranym z Polską.