EA, fot. www.olimpijski.pl, 8 listopada 2012

Dwóch mistrzów olimpijskich wzięło udział w ceremonii otwarcia Turnieju Nadziei Olimpijskich dziewcząt w Spale.

- Zawodniczkom, które biorą udział w Turnieju Nadziei Olimpijskich w Spale życzę przede cierpliwości oraz wytrwałości w treningu. Na pewno ciężka praca wcześniej czy później przyniesie spodziewane efekty – powiedział mistrz olimpijski z Londynu Adrian Zieliński. Razem z grupą kadrowiczów przebywa on na zgrupowaniu leczniczym w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale. – Reperujemy po trudnym sezonie przede wszystkim nasze kolana i barki – dodaje Adrian Zieliński.
Nasz znakomity sztangista wziął udział w ceremonii otwarcia Turnieju Nadziei Olimpijskich dziewcząt w Spale. – Bardzo lubię siatkówkę. Jest to widowiskowa dyscyplina sportu. Cieszę się, że polskie kluby i reprezentacje grają na dobrym, światowym poziomie – powiedział polski mistrz sztangi.

Adrian Zieliński pochodzi z Mroczy. – Jest to mała miejscowość w województwie kujawsko-pomorskim. Karierę sportową zaczynałem w małym klubie Tarpan. Zresztą nigdy nie przeszedłem do innego. Kocham Mroczę, bardzo mi się tam podoba. Mam tam wszystko co jest mi potrzebne do pracy i treningu – powiedział.

Dodał on, że „w Turnieju Nadziei Olimpijskich w Spale grają zawodniczki z małych klubów.” – Do wielkiego sportu można przebić się również z najmniejszej wsi, malutkiego UKS-u. Potrzebna jest tylko miłość do sportu i do tego co się lubi. Pokochajcie trening, a sukcesy na pewno przyjdą – powiedział Adrian Zieliński.

W ceremonii otwarcia TNO wzięło więc udział dwóch mistrzów olimpijskich. Obok złotego sztangisty z Londynu siedział mistrz z Montrealu Włodzimierz Sadalski, obecny szef pionu szkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej