Grzegorz Kosatka o MP w Tucholi i lipcowych barażach MEJ

UKS Orzeł Malbork zasłużenie zdobył mistrzostwo Polski kadetek - uważa Grzegorz Kosatka, trener reprezentacji Polski juniorek.

UKS Orzeł Malbork, MUKS Dargfil Tomaszów Mazowiecki i UMKS MOS Wola Warszawa - taka była kolejność czołowej trójki drużyn w mistrzostwach Polski kadetek, które w niedzielę zakończyły się w Tucholi. Decydujące spotkania oglądał trener reprezentacji juniorek Grzegorz Kosatka.

- UKS Orzeł zasłużenie zdobył złoty medal - powiedział Grzegorz Kosatka. - Ten zespół zaprezentował już swoje wysokie umiejętności w mistrzostwach Polski juniorek. W Tucholi tylko potwierdził swoje możliwości. Zespół gra dobrze w obronie, jest poukładany technicznie oraz taktycznie, a poczynaniami koleżanek umiejętnie kieruje Agata Michalewicz, która została zasłużenie wybrana najlepszą rozrywającą turnieju. Jest to zawodniczka o wszechstronnych umiejętnościach. Potrafi zagrać do drugiej linii i przyśpieszyć przy grze na skrzydła.

W opinii Grzegorza Kosatki w mistrzostwach w Tucholi zagrało kilka utalentowanych i już sporo potrafiących zawodniczek. - Do nich można zaliczyć siatkarki, które otrzymały nagrody indywidualne. Taką też na pewno jest np. Klaudia Kulig - uważa trener Kosatka.

W trakcie mistrzostw w Tucholi trener Grzegorz Kosatka pozytywnie wypowiadał się o grze Kingi Stronias z zespołu z Tomaszowa Mazowkieckiego. - Jest ona od roku w sosnowieckim SMS-ie. Ma za sobą udany sezon w I lidze. Na pewno jest bardzo utalentowana - powiedział.

Prowadzona przez Grzegorza Kosatkę reprezentacja juniorek zagra od 10 do 13 lipca w Moskwie w barażowym turnieju mistrzostw Europy grupy I razem z gospodyniami, Niemkami i Francuzkami. W grupie H znalazły się zespoły Szwajcarii (gospodarz), Chorwacji, Holandii i Grecji.

Kwalifikację wywalczą zwycięzcy grup oraz drużyna z drugiego miejsca z najlepszym bilansem. Zespoły awansujące dołączą do Finlandii, Estonii, Włoch, Serbii, Turcji, Bułgarii, Słowenii, Belgii oraz Czech i zagrają w finałowym turnieju ME, który odbędzie się od 16 do 24 sierpnia w Tartu i Tampere.

- Gra w barażach trochę skomplikowała nam przygotowania - mówi Grzegorz Kosatka. - Zawodniczki będą miały mniej czasu na wypoczynek. Początek pierwszego zgrupowania wyznaczyliśmy na połowę czerwca. Spotkamy się w Sosnowcu. 27 czerwca pojedziemy na zgrupowanie do Szczyrku i stamtąd udamy na turniej barażowy do Moskwy.

Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia we Włoszech reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce, za gospodyniami, w turnieju eliminacyjnym do mistrzostw Europy juniorek. Stąd też koniecznych brania udziału w lipcowych barażach.