- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Rozgrywki młodzieżowe
- Juniorzy
- MPJ: Jan Lesiuk: jesteśmy usatysfakcjonowani
Katarzyna Porębska, EA, 20 kwietnia 2015
BKS Chemik Bydgoszcz rywalizację w Mistrzostwach Polski Juniorów rozpoczął w bardzo dobrym stylu. Odprawił z kwitkiem odpowiednio Czarnych Radom (3:0) i AZS UWM Olsztyn (3:0). Dopiero w trzecim dniu rywalizacji podopieczni Tomasza Zaczka, po zaciętej walce musieli uznać wyższość Jastrzębskiego Węgla (2:3). Bydgoszczanie zajmując drugie miejsce w grupie A, w półfinale trafili na Trefl Gdańsk, z którym to przegrali (1:3).
- Muszę przyznać, że trochę trudno było nam się zmotywować po sobotniej porażce w półfinale. Mecz z Treflem Gdańsk podciął nam skrzydła. Myśleliśmy, że będziemy podczas turnieju w Częstochowie grać o złoto. Dlatego też bardzo szybko musieliśmy wyrzucić z głowy tę porażkę i skupić się na walce o brązowy medal Mistrzostw Polski Juniorów, aby stanąć na najniższym stopniu podium - powiedział Jan Lesiuk, kapitan BKS-u Chemika Bydgoszcz.
W meczu o brązowy medal młodym zawodnikom z Bydgoszczy przyszło rywalizować z KS Wifamą Łódź. Bydgoszczanie bardzo skoncentrowani rozpoczęli to spotkanie i odnieśli pewne zwycięstwo 3:0.
- Udało się nam zdobyć brązowy medal. Trudno słowami opisać to jak się czujemy. To wspaniałe uczucie. Jesteśmy usatysfakcjonowani. Oczywiście pozostał pewien niedosyt, ale trzeba przyznać, że w półfinale nie mieliśmy za wiele do powiedzenia. Trefl grał piękną siatkówkę i musieliśmy się pogodzić z tym, że byli od nas zdecydowanie lepszą drużyną - wyznał najlepszy przyjmujący turnieju.
I dodał - Indywidualna nagroda dla najlepszego przyjmującego, jaką otrzymałem była wspaniałym wyróżnieniem. Chcę jednak podkreślić, że bez pomocy kolegów z drużyny na pewno nie udałoby mi się jej zdobyć.
Dla Chemika Bydgoszcz to nie koniec sezonu. Po kilku dniach odpoczynku zawodnicy wrócą do półfinałowych zmagań w rozgrywkach Młodej Ligi. Bydgoszczanie przegrali pierwsze półfinałowe spotkanie z RCS Cerradem Czarnymi Radom 0:3. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw, więc jeszcze nic nie jest przesądzone. W rewanżowym spotkaniu bezapelacyjnym atutem brązowych medalistów Mistrzostw Polski Juniorów będzie własna hala, bowiem rywalizacja przenosi się do Bydgoszczy.
- Teraz skupimy się na ostatecznych rozstrzygnięciach w Młodej Lidze. Wspomniane rozgrywki zaczęliśmy bardzo dobrze i chcielibyśmy je równie dobrze zakończyć. Sezon 2014/15 jest wyjątkowy dla Chemika Bydgoszcz. Stworzyliśmy sobie prawie subkulturę i chcielibyśmy ten rok w Młodej Lidze również zakończyć z sukcesem - zakończył Lesiuk.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej