Katarzyna Porębska, EA, fot.ksnorwid, 18 kwietnia 2015

KS Jastrzębski Węgiel z KS Wifamą Łódź i Trefl Gdańsk z BKS Chemikiem Bydgoszcz rozegrają w sobotę półfinałowe mecze Mistrzostw Polski Juniorów.

W sobotę w Częstochowie zostaną rozegrane półfinałowe spotkania Mistrzostw Polski Juniorów. Do strefy medalowej udało się awansować zespołom z Bydgoszczy, Gdańska, Jastrzębia i Łodzi. w godzinach przedpołudniowych zostaną rozegrane mecz o miejsca 5-8.

Przed półfinałowymi meczami powiedzieli:
Jan Tomczak (kapitan Trefla Gdańsk): Piątkowe zwycięstwo zawdzięczamy bardzo dobrej grze naszych skrzydłowych, środkowi z kolei trochę odpoczęli. Wzmocniliśmy zdecydowanie naszą zagrywkę. Myślę, że kluczową rolę w meczu przeciwko Wifamie Łódź odegrał atak, to był nasz klucz do sukcesu. W piątek czuliśmy się bardzo pewnie na boisku. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni przed sobotnim półfinałem, bo nie mamy nic do stracenia.
Adam Miotk (trener Trefla Gdańsk): W dotychczasowych trzech meczach straciliśmy zaledwie jednego seta. Jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że rywale z grupy A są bardzo silni. Na pewno zrobiliśmy duży krok w kierunku walki o medal Mistrzostw Polski Juniorów. Cieszę się bardzo z podejścia zawodników. Bardzo dobrze realizują taktykę, którą zakładamy przed meczem. Myślę, że podczas piątkowego meczu zabrakło nam trochę gry środkiem, natomiast bardzo dobrze grali przyjmujący, którzy mieli wysoki procent skuteczności w przyjęciu. Zagraliśmy również lepiej w bloku, niż przeciwnik. Brakuje nam jeszcze trochę lepszej obrony, ale myślę że poprawimy to w grze w półfinale. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Adrian Staniszewski (kapitan KS Wifamy Łódź): Oczywiście możemy być zadowoleni z tego, że awansowaliśmy do półfinału. Jednak po piątkowej porażce nastroje są nieco mniej optymistyczne. Myślę, że ta przegrana wynikała trochę ze zmęczenia, ale także z faktu że nie był to najważniejszy mecz na tym turnieju. Awans zapewniliśmy sobie już w czwartek. Plan minimum został wykonany. Teraz skupiamy się na sobotnie półfinałowe spotkanie. Tak naprawdę nie ma znaczenia z kim zagramy w sobotę. Myślę, że obie drużyny zarówno BKS Chemik Bydgoszcz jak i Jastrzębski Węgiel prezentują wysoki poziom sportowy. Chemik Bydgoszcz, czy Jastrzębski Węgiel musimy zagrać najlepiej jak potrafimy.   
Włodzimierz Kurek (trener KS Wifamy Łódź): Gdyby ktoś przed turniejem w Częstochowie powiedział, że moja drużyna będzie walczyła o medale to przyjąłbym taką opcję w ciemno. Stworzyła się nam realna szansa walczenia o medal. W piątek przegraliśmy, ale uważam że była to zasłużona porażka. Cały czasu czujemy presję, że musimy wygrywać. Kiedyś po prostu musiał przyjść ten słabszy dzień, dobrze że przytrafił się on nam w piątek. Nie przyjmowaliśmy zagrywki przeciwnika. Mam nadzieję, że powalczyły jeszcze o wszystko. Oczywiście porażka boli, ale znam swoją drużynę, nie wykorzystali jeszcze wielu swoich atutów. Być może w kolejnej odsłonie nie będziemy bez szans.  

Mikołaj Szewczyk (KS Jastrzębski Węgiel): Jesteśmy bojowo nastawieni przed półfinałowym meczem przeciwko KS Wifamie Łódź. Musimy przede wszystkim bardzo dobrze zagrywać. Mamy na tyle dobrze poukładany zespół, że wszystko powinno być dobrze. Jeszcze przed pierwszymi piątkowymi meczami przeczuwaliśmy, że przyjdzie się nam zmierzyć z łódzką drużyną. Przed turniejem w Częstochowie celowaliśmy w medal, póki co zmierzamy w dobrym kierunku.  
Jarosław Kubiak (trener KS Jastrzębski Węgiel): Przed meczem z BKS-em Chemikiem Bydgoszcz uznałem, że zespół Wifamy i Trefla prezentuje podobny poziom, dlatego też zdecydowaliśmy, że damy odpocząć naszym podstawowym zawodnikom. W ostatnim czasie Bartosz Kwolek był bardzo eksploatowany, do tego kilku innych zawodników również miało już w nogach parę meczów, więc podjęliśmy decyzję, że damy szansę pograć pozostałym siatkarzom naszej drużyny. Taki był cel naszego piątkowego spotkania. Muszę przyznać, że dla mnie był to bardzo emocjonujący mecz. Nie przypominam sobie, kiedy ostatnio byłem tak rozentuzjowany jak w piątek. Zawsze dobrze jest wygrać przeciwko bydgoskiej drużynie. Poza tym każde zwycięstwo motywuje bardziej niż przegrana, choć niektórzy mówią że z każdej porażki można też wyciągnąć jakieś wnioski. Jednak osobiście wolę wygrywać, niż przegrywać.
 
Jan Lesiuk (kapitan BKS Chemik Bydgoszcz): W piątek rozegraliśmy ciężki mecz przeciwko drużynie z Jastrzębia. Przed spotkaniem oba zespoły miały już zapewniony awans do półfinału Mistrzostw Polski Juniorów, więc zagrały w różnych ustawieniach, aby przygotować się do sobotnich półfinałów. Półfinał to teraz najważniejszy cel. Naszym przeciwnikiem będzie Trefl Gdańsk, muszę przyznać że w rozgrywkach juniorskich, w tym sezonie jeszcze nie graliśmy przeciwko tej drużynie. Rywalizowaliśmy ze sobą jedynie w Młodej Lidze. Jesteśmy pozytywnie nastawieni przed sobotnim półfinałem. Jednocześnie doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że gdańszczanie prezentują się bardzo dobrze podczas tego turnieju. Nie składamy broni, postaramy się wygrać ten mecz.

Program sobotnich meczów:
(godz.10.00) mecz o 7 miejsce AZS UWM Olsztyn - KS Metro Warszawa
(godz.12.00) mecz o 5 miejsce Czarni Radom - UMKS MOS Wola Warszawa
(godz.14.00) wręczenie pucharów za miejsca 5-8

Mecze półfinałowe
(godz.16.00) KS Jastrzębski Węgiel - KS Wifama Łódź
(godz.18.00) Trefl Gdańsk - BKS Chemik Bydgoszcz

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej