MP juniorów - dzień czwarty

Mistrzostwo Polski juniorów w Bydgoszczy wkroczyły w decydującą fazę. W niedzielę o złoty medal powalczy AKS V LO Resovia I Rzeszów i TS Volley Rybnik.

AT Jastrzębski Węgiel II pokonał UKS Tempo-25 Olsztyn 3:0 (26:24, 25:19, 25:20) w meczu o miejsca 5-8 mistrzostw Polski juniorów, które od środy rozgrywane są w Bydgoszczy. MVP: Bartosz Kwolek.

Podopieczni trenera Jarosława Kubiaka walczyć będą w niedzielę o piąte miejsce z Treflem Gdańsk SA. W meczu z UKS Tempo-25 jastrzębianie odnieśli zasłużone zwycięstwo. Po pierwszym wyrównanym secie w dwóch następnych mieli w końcówkach przewagę.

Jastrzębski Węgiel: Kwolek, Gil, Biegun, Niemiec, Wysocki, Szmajduch, Ziomek (libero) oraz Ernastowicz; Tempo-25: Wierciszewski, Tomczak, Gawrewicz, Szwaradzki, Augustynowicz, Zabłocki, Czarnecki (libero) oraz Wiśniewski, Narkun.

AZS UWM Olsztyn przegrał z Treflem Gdańsk SA 2:3 (19:25, 25:21, 25:21, 20:25, 10:15). MVP: Mikołaj Skotarek

AZS UWM: Gulak, Szostek, Polak, Mazek, Podbielski, Kurmin, Olbryś (libero) oraz Perzanowski, Michalczyk, Kochanowski; Trefl: Linda, Wilkowski, Tomczak, Dobiszewski, Lewandowski J., Behrendt, Czunkiewicz (libero) oraz Lewandowski M., Smereka, Skotarek.

W pierwszym półfinale AKS Resovia Rzeszów pokonała EKS Skrę Bełchatów 3:1 (25:23, 23:25, 25:17, 25:17). MVP: Dominik Depowski.

- Można być zadowolonym z poziomu tego spotkania - powiedział po meczu szef projektu Siatkarskich Ośrodków Szkolnych, Waldemar Wspaniały. - Obie drużyny grały tak jak czołówka Młodej Ligi. Zresztą w składach obu drużyn nie brakuje zawodników z tych rozgrywek. Dominik Depowski na pewno zasłużył na miano MVP. Jest to ciekawy zawodnik z dobrym atkiem i zagrywką, mierzy blisko dwa metry. Cieszy, że gracze obu ekip próbowały mocnego serwisu. Martwi słabsze przyjęcie z obu stron.

AKS V LO Resovia I: Depowski (19 pkt), Śliwka (19), Komenda (2), Gąsior (13), Mordyl (12), Kania (6), Masłowski (libero) oraz Wiczkowski; EKS Skra: Badura (7), Pietrzak (20), Bieńkowski (1), Tomasz Fornal (15), Jan Fornal (13), Adamczyk (2), Piechocki (libero) oraz Puławski (1).

W drugim półfinale TS Volley Rybnik wygrał z BKS Chemik Bydgoszcz 3:2 (25:21, 27:25, 23:25, 23:25, 15:8). MVP: Rafał Szymura W niedzielnym finale zagra AKS V LO Resovia I Reszów z TS Volley Rybnik. O trzecie miejsce w turnieju powalczą EKS Skra Bełchatów i BKS Chemik Bydgoszcz.

- Oba zespoły postawiły wszystko na jedną szalę, która lekko przechyliła na naszą stronę - mówił szczęśliwy trener TS Volleya, Lech Kowalski. Rybniczanie łatwo wygrali pierwszego seta, prowadząc m.in. 19:13 oraz 23:19. Choć gospodarze w końcówce mocno atakowali, to jednak Rafał Szymura i spółka spokojnie utrzymali przewagę.

Od początku drugiej partii TS Volley grał znakomicie. Prowadził 17:10 i inicjatywę przejęli siatkarze Chemika. - Bydgoszczanie lepiej zaczęli przyjmować. Wychodziły im kontry. Mocno zagrywali, a nasza gra stawała się coraz gorsza - mówił trener Lech Kowalski. Od stanu 23:21 dla TS Volley gospodarze zdobyli trzy punkty i mieli piłkę meczową w górze. Rybniczanie utrzymali się w grze, by wygrać 27:25.

Dużo walki było w trzeciej i czwartej partii. BKS Chemik doprowadził do tie breaka, którego znakomicie rozpoczęli rywale. Uzyskali przewagę 4:1 i 7:2. Rybniczanie nie oddali już inicjatywy i zwyciężyli 3:2.

BKS Chemik: Goss (10), Lesiuk (4), Łyczak (10), Siwicki (7), Gorzeń (5), Płomiński (1), Stysiał (libero) oraz Bobrowski (11), Droszyński (4), Szczucki-Kriese (9); TS Volley: Harazim (3), Konsek (15), Niestrój (10), Podleśny (2), Szymura (32), Siemiątkowski (23), Wowra (libero), Łagodziński (libero) oraz Brzezina.