FG, 16 kwietnia 2016

W Leżajsku zakończył się przedostatni dzień zmagań o tytuł mistrza Polski w kategorii juniorów. Miejsce w jutrzejszym finale wywalczyły AKS V LO Rzeszów i Jastrzębski Węgiel, natomiast dwa warszawskie zespoły zmierzą się jutro w spotkaniu o trzecie miejsce.

W Leżajsku zakończył się przedostatni dzień zmagań o tytuł mistrza Polski w kategorii juniorów. Miejsce w jutrzejszym finale wywalczyły AKS V LO Rzeszów i Jastrzębski Węgiel, natomiast dwa warszawskie zespoły zmierzą się jutro w spotkaniu o trzecie miejsce.

Mecz o 7. miejsce:

Exact Systems Norwid Częstochowa - EKS Skra Bełchatów 3:0 (25:20, 25:20, 25:19)

W pierwszych dwóch setach meczu o 7. miejsce MP juniorów EKS Skra Bełchatów dobrze zaczynała i źle kończyła. Mimo sporej liczby zepsutych zagrywek, zawodnicy z Częstochowy znacznie skuteczniej niż przeciwnicy spisywali się w ataku i bloku, odrabiając początkowe straty (na uwagę zasługuje seria sześciu punktów z rzędu zdobytych w secie drugim, z 14:18 na 20:18) i kończąc obie partie do 20. W secie numer trzy siatkarze Norwida dominowali już  od początku, kończąc 25:19. Tym samym Skra zakończyła swój udział w turnieju nie zdobywając ani jednego seta.

Radosław Panas, trener Exact Systems Norwid Częstochowa: - Cieszymy się, że zamykamy zawody zwycięstwem, aczkolwiek nasze oczekiwania były dużo większe. Przyjeżdżaliśmy tu z nastawieniem na awans do pierwszej czwórki, ale turniej to zweryfikował. Żałujemy, ale widać było, że inne zespoły fizycznie prezentowały się lepiej­.

Exact Systems Norwid Częstochowa: Łukasz Usowicz, Tomasz Polczyk, Maciej Krysiak, Jarosław Mucha, Damian Kogut, Łukasz Dąbrowski, Łukasz Ciesiółka (libero) oraz: Dawid Woch, Piotr Florczyk, Bartłomiej Szopiak, Bartłomiej Żywno; trener: Radosław Panas

EKS Skra Bełchatów: Mikołaj Sawicki, Sebastian Wójcik, Błażej Paszkiewicz, Paweł Sznycer, Mateusz Kujawa, Tomasz Fornal, Kamil Ociepka (libero) oraz: Szymon Sztelma, Marcin Marciniak, Dawid Olszewski, Artur Patura, Mateusz Nowak; trener: Radosław Kolanek

MVP: Bartłomiej Żywno (Exact Systems Norwid Częstochowa)

Mecz o 5. miejsce:

BKS Chemik Bydgoszcz - Trefl Gdańsk SA: 3:1 (25:21, 21:25, 25:19, 26:24)

W pierwszym secie drużynie z Bydgoszczy bardziej zdecydowaną przewagę oddało się zdobyć od stanu 15:14. Z Kamilem Droszyńskim w polu zagrywki i przy błędach po stronie Gdańska szybko dopisali kolejnych pięć punktów do swojego wyniku (20:14). Dwa punkty z zagrywki (Maciej Ptaszyński) i dobry podwójny blok (Rymarski i Małecki) odrobiły nieco straty gdańszczan, ale zawodnicy Chemika nie dali się wyprzedzić i wygrali tę odsłonę 25:21.

Gracze BKS-u mieli też dobre momenty w środkowej części kolejnego seta, ale końcówka zdecydowanie należała do podopiecznych trenera Miotka. Bydgoszczanie poprawili swoją skuteczność w ataku i popełniali zdecydowanie mniej błędów w secie czwartym, co zaowocowało wynikiem 25:19.

W secie numer cztery wszystko wskazywało na to, że za sprawą znów równiej grających gdańszczan czeka nas tie-break, jednak siatkarze Chemika ostatecznie wyrównali na 24:24, a chwilę później Wiktor Rajsner zaatakował zdobywając decydujący punkt tego meczu (26:24)

- Cieszymy się z wygranej i z wywalczonego dziś piątego miejsca. Być w czołówce najlepszych zespołów juniorskich to ogromny sukces - podsumował występ swojego zespołu trener Krzysztof Kowalczyk.

BKS Chemik Bydgoszcz: Bartłomiej Ratajczyk, Kamil Droszyński, Kacper Bobrowski, Hubert Piwowarczyk, Wiktor Rajsner, Igor Wypijewski, Krystian Herrmann (libero) oraz:  Maciej Kleinshmidt, Michał Blige, Mateusz Wołowicz; trener: Krzysztof Kowalczyk

Trefl Gdańsk SA: Szymon Jakubiszak, Kamil Dębski, Sebastian Sobczak,  Łukasz Rymarski, Maciej Ptaszyński, Łukasz Gronkowski, Fabian Majcherski (libero) oraz: Wojciech Małecki, Aleksander Bochan; trener: Adam Miotk

MVP: Kamil Droszyński (kapitan BKS Chemik Bydgoszcz, reprezentant Polski, mistrz świata i Europy kadetów)

1. półfinał:

AKS V LO Rzeszów – UMKS MOS Wola 3:0  (25:11, 25:17, 25:22

W pierwszym półfinałowym meczu zawodnicy AKS-u zdeklasowali UMKS MOS Wola Warszawa w zasadzie w każdym elemencie gry, wygrywając bardzo wysoko: 25:11 i 25:17. Przyparci do muru warszawscy siatkarze pokazali charakter, nie odpuścili i pokazali się z dużo lepszej strony, walcząc o każdy punkt i utrzymując niewielką przewagę przez większość trzeciego seta. Jednak w końcówce swój zwycięski rytm ponownie odnaleźli rzeszowianie. Podczas jednej z przerw na żądanie trenera MOS-u spiker przekazał informację, że w Krakowie Asseco Resovia Rzeszów wygrała pierwszy set w meczu półfinałowym LM z Zenitem Kazań. Nawet jeśli młodzi rzeszowianie na boisku tego nie dosłyszeli, to bardzo żywo zareagowali ich kibice. Niesieni ich dopingiem siatkarze AKS-u nie zawiedli i zakończyli 25:22, a całe spotkanie 3:0.

– Ciężki  mecz. Wiedzieliśmy co jest stawką i chcieliśmy zagrać jak najlepiej i to się udało. Od początku naszym celem było zagrać w finale  i jesteśmy bardzo zadowoleni. Zawodnicy z Warszawy chcieli się pokazać z jak najlepszej strony – w trzecim secie postawili bardzo trudne warunki, ale to my byliśmy lepsi – mówił MVP meczu Wojciech Zięzio, przyznając przy tym, że w Leżajsku, skąd pochodzi, gra mu się najlepiej.

AKS V LO Rzeszów: Łukasz Kozub, Jakub Ziobrowski, Sławomir Busch, Przemysław Czado, Norbert Huber, Wojciech Zięzio, Mateusz Masłowski (libero) oraz: Marcin Karakuła;trener: Jerzy Wietecha

UMKS MOS Wola: Konrad Bączek, Mateusz Rećko, Rafał Prokopczuk, Dominik Grot, Tomasz Piotrowski, Jakub Szymański, Dominik Jaglarski (libero) oraz: Wiktor Siewierski, Kacper Żabicki, Artur Kubeł, Artur Gromelski, Maciej Kuć, Marcin Jaskuła (libero); trener: Łukasz Motyka

2. półfinał:

MKS MDK Warszawa – Jastrzębski Węgiel 0:3 (23:25, 17:25, 12:25)

Po bardzo równej walce w całym secie pierwszym (nawet ze wskazaniem na zespół MKS MDK Warszawa), końcówkę partii ukradli zawodnicy Jastrzębskiego Węgla, wygrywając 25:23. W secie numer dwa w warszawskim zespole jakby siadło przyjęcie, a co za tym idzie także i atak. Nastąpiły pierwsze zmiany w składzie, ale przewaga jastrzębian aż do końca seta tylko rosła (25:17).

 W trzecim secie na dobry początek dwa asy zaserwował Bartosz Kwolek (3:1 i 4:1), a później sprawy potoczyły się już szybko. Warszawscy siatkarze nie mogli znaleźć recepty na rywali, co dobitnie pokazywała przewaga 17:7. Dalszy przebieg gry nie przyniósł niespodzianek – set na 25:12 i mecz 3:0 zamknął mocnym atakiem Mateusz Kukulski.

W pierwszym secie była walka, ale my wyszliśmy do tego meczu naprawdę zmobilizowani, nie lekceważyliśmy przeciwnika i udało się – mówił MVP meczu Mariusz Magnuszewski (Jastrzębski Węgiel).

MKS MDK Warszawa: Marcin Rzesoś, Daniel Grzymała, Maciej Walasek, Karol Borkowski, Filip Balasz, Jakub Abramowicz, Bartłomiej Bogucki (libero) oraz: Mateusz Grodzicki, Bartłomiej Szymaniak, Jakub Powałka, Kamil Kulbacki; trener: Wojciech Góra

Jastrzębski Węgiel: Bartosz Kwolek, Radosław Gil, Paweł Żeliński, Patryk Niemiec, Mikołaj Szewczyk, Piotr Trzeciak, Dominik Musielak (libero) oraz: Patryk Czyrniański, Karol Redyk, Jakub Turski, Mariusz Magnuszewski, Marcin Ernastowicz, Mateusz Kukulski, Bartosz Makoś (libero); trener: Jarosław Kubiak

 

Jutro (17 kwietnia) spotkania finałowe:

10:00 - mecz o 3. miejsce: UMKS MOS Wola Warszawa - MKS MDK Warszawa

45 minut po zakończeniu tego spotkania mecz finałowy: AKS V LO Rzeszów - Jastrzębski Węgiel

Transmisje turnieju na www.imprezylive.pl i w TVK Vectra na kanale 255.

Sponsorem turnieju finałowego jest PKN ORLEN.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej