Eugeniusz Andrejuk, 9 października 2012

Trzy mecze - trzy zwycięstwa po 3:0. Taki jest bilans spotkań SMS PZPS Spała w rozgrywkach Młodej Ligi, w których ten zespół debiutował w sezonie 2012/13.

Sezon ligowy nabiera tempa. Zespoły Młodej Ligi rozegrały już mecze trzech kolejek, a na czele tabeli z kompletem punktów znajduje się Szkoła Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej Spała. Podopieczni trenera Macieja Zendeła pokonali na wyjeździe PGE Skrę Bełchatów i Jastrzębski Węgiel oraz zwyciężyli u siebie Asseco Resovię Rzeszów. Wszystkie spotkania zakończyły się wynikami 3:0.

- Jestem mocno oszczędny w pochwałach, ale mogę powiedzieć, że nieźle gramy. Bardzo dobrze funkcjonował blok. Sety często zaczynały się według takiego scenariusza. Rywale dostawali dwie-trzy czapy i później bali się mocno atakować. Próbowali kiwek, zbić ponad blokiem i popełniali błędy - mówi nie bez dumy trener SMS PZPS Maciej Zendeł i dodaje, że oczywiście "odpowiednia była siła ataku."

Maciej Zendeł był asystentem Jacka Nawrockiego w czasie letnich przygotowań do mistrzostw Europy juniorów, które na przełomie sierpnia i września rozegrane zostały w duńskim Randers i Gdyni. - Widać teraz jak bardzo pozytywny był okres przygotowań. Praca z tak świetnym szkoleniowcem jak Jacek Nawrocki była bardzo korzystna - powiedział Maciej Zendeł.

Dotychczasowi rywale SMS PZPS Spała w Młodej Lidze, to zespoły z czołówki z poprzednich edycji ten rywalizacji. Asseco Resovia wygrała przed dwoma laty, a PGE Skra w ostatnim sezonie zdobyła srebrny medal po porażce w finale z Delectą Bydgoszcz. Ta ostatnia w trzeciej kolejce obecnych rozgrywek uległa zdecydowanie Asseco Resovii.

- Można więc dodać, że korespondencyjnie lepsi byliśmy od aktualnego mistrza. Oczywiście nie popadamy w jakiś zachwyt po dotychczasowych spotkaniach. Ciężko cały czas pracujemy i szykujemy się na kolejny mecz - dodaje Maciej Zendeł. Rywalem SMS PZPS będzie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Trener Zendeł podkreśla, że jego podopieczni należą do najmłodszych w Młodej Lidze. Są to zawodnicy z roczników 1994/95. Pochwały zbiera m.in. Aleksander Śliwka. Bartosz Filipiak udanie zastąpił w ataku kontuzjowanego Macieja Muzaja. W szóstce są jeszcze Wolański, Bieniek, Nowakowski, Bednorz i na libero Kowalski. W ostatnim meczu Bołądź zastąpił Filipiaka.

- W zespole są zawodnicy o niezłych warunkach fizycznych, a co najważniejsze nasza gra może podobać się. Nie popełniamy zbyt dużo błędów - zakończył Maciej Zendeł.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej