Kopciuszek niczego nie musi

Dziś w Częstochowie rozpoczną się mistrzostwa Polski juniorów. Jako pierwsi na boisko wybiegną zespoły Wifamy Łódź i Metra Warszawa.

Od dzisiaj do niedzieli w Częstochowie rozegrane zostaną mistrzostwa Polski juniorów. Osiem drużyn zostało podzielonych na dwie grupy. Po dwie najlepsze z każdej awansują do półfinałów. Cztery pozostałe zagrają o miejsca 5-8. Losowanie grup odbyło się 2 kwietnia w siedzibie Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Warszawie i w A znalazły się drużyny - AZS UWM Olsztyn, BKS Chemik Bydgoszcz, RCS Czarni Radom i KS Jastrzębski Węgiel, a w B - KS Metro Warszawa, Trefl Gdańsk, UMKS MOS Wola Warszawa i KS Wifama Łódź

O 10.00 wyjdą na boisko zawodnicy Metra i Wifamy. - Mamy świadomość, że w tym turnieju jesteśmy kopciuszkiem - mówi trener łódzkiej drużyny, Włodzimierz Kurek. - My niczego nie musimy. Będziemy walczyć z każdym, niezależnie od tego jaką klasę prezentuje. Na pewno nie poddamy w szatni tylko dlatego, że naszym rywalem będzie jakiś utytułowany zespół.

Młodzi gracze KS Wifamy sprawili już w tym sezonie ogromną niespodziankę. W półfinale wyeliminowali zespół z Częstochowy mocno liczący się na arenie krajowej. - W mistrzostwach Polski znalazła się elita polskiej siatkówki. Cieszymy się, że zakwalifikowaliśmy si do tej rywalizacji - dodaje trener Kurek. Pan Włodzimierz jest prawdziwym "człowiekiem orkiestrą." Pełni również funkcję wiceprezeza klubu oraz dyrektoruje Szkole Podstawowej 56. Z tą ostatnią oraz z Gimnazjum nr 8 Wifama współpracuje.

- Nasz zespół oparty jest na wychowankach klubowych. Nie sprowadzamy zawodników z innych miast Polski. Natomiast naszych zawodników można zobaczyć w innych drużynach z Polski - dodaje Włodzimierz Kure.