Ciężko było z nimi nawiązać walkę

- Ten złoty medal był ukoronowaniem pracy naszej grupy - mówi trener AKS V LO Resovii I Rzeszów, Jacek Podpora. Jego podopieczni zdobyli w niedzielę w Bydgoszczy złoty medal mistrzostw Polski juniorów.

- Złoty medal mistrzostw Polski juniorów był ukoronowaniem pracy tej grupy zawodników - mówi trener AKS V LO Resovii I Rzeszów, Jacek Podpora. Zespół ten był trzeci w krajowym czempionacie w kategorii kadetów. Część graczy wywalczyła przed rokiem w Leżajsku wicemistrzostwo kraju juniorów. Wreszcie przyszło tak bardzo oczekiwane mistrzostwo Polski.

- W Bydgoszczy moi zawodnicy byli umotywowani sportowo i mentalnie. Zasłużenie zajęliśmy pierwsze miejsce. Byliśmy najlepsi - dodaje rzeszowski szkoleniowiec. Dwóch zawodników Aleksander Śliwka i Marcin Komenda. uczy się na co dzień w Szkole Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Spale. Większość zawodników pochodzi z Rzeszowa i najbliższych okolic.

Jacek Podpora zwraca uwagę "na dobrą grę od początku do końca turnieju." - Ciężko komukolwiek było nawiązać z nami walkę. Najtrudniejszy mecz był z EKS Skrą Bełchatów. Gdzieś w pamięci tkwił fakt, że przegraliśmy z tym rywalem we wcześniejszej fazie mistrzostw. Poza tym emocje związane z walką Asseco Resovii z PGE Skrą w PlusLidze przenoszą się na młodsze roczniki - mówi trener Podpora.

W półfinale MPJ w Bydgoszczy rzeszowianie wygrali z EKS Skrą 3:1. W dwóch pierwszych setach było sporo walki. W trzecim i czwartym dominowali siatkarze AKS V LO Resovii I. - Na dobrą sprawę był to mecz na zagrywki, która jest mocnym atutem rywali. Wytrzymaliśmy tę próbę. Znam swój zespół i wiedziałem, że możemy zajść wysoko. Głośno o tym nie mówiłem, ale w końcowy sukces wierzyłem od samego początku - podkreśla Jacek Podpora.

W finale AKS LO V Resovia I spotkała się z rewelacyjnym TS Volley Rybnik i wygrała 3:0. - Nasz przeciwnik awansując do finału odniósł największy sukces w historii klubu. Dla nas, nie oszukujmy się, srebrny medal byłby porażką. Chłopcy znakomicie wytrzymali presję. Wymieniano ich przecież jako wielkiego faworyta turnieju. Mecz o złoto wygraliśmy pewnie. Byliśmy kompletnym zespołem. Rybniczanie mieli natomiast słabe punkty, ale serdecznie im gratuluję doskonałej postawy w mistrzostwach Polski - powiedział Jacek Podpora.

Rzeszowianie otrzymali trzy nagrody indywidualne: Dominik Depowski został MVP całego turnieju, Mateusz Masłowski najlepiej broniącym, a Marcin Komenda najlepiej rozgrywającym zawodnikiem mistrzostw. Środkowy Bartek Mordyl dostał dwie nagrody MVP w meczach i otrzymał powołanie do kadry Polski.