- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Rozgrywki młodzieżowe
- Juniorki
- Zuzanna Pieczka: każdy medal jest sukcesem
KS, fot. Robert Zakrzewski, 7 kwietnia 2014
KS Pałac Bydgoszcz zdobył w Kętrzynie brązowy medal mistrzostw Polski juniorek. Bydgoszczanki w meczu o trzecie miejsce pokonały 3:0 UKS Orzeł Malbork, a MVP została Zuzanna Pieczka.
Historia lubi się powtarzać. W zeszłym roku również stanęłyście na najniższym stopniu podium.
- Dokładnie. Powtórka z rozrywki. W ubiegłym roku była bardzo podobna sytuacja, też przegrałyśmy 1:3 w półfinale. Na szczęście teraz, tak jak i wtedy, udało nam się po przegranym meczu podnieść i zdobyłyśmy brązowy medal. To też jest sukces i bardzo się z niego cieszymy.
Przed turniejem stawiane byłyście w roli faworytek zawodów. Tym bardziej, że wydawało się, że Gedania jest słabszym zespołem niż rok temu. Czego wam w tym półfinale zabrakło?
- Tak z Gedanii odeszło kilka kluczowych zawodniczek, ale Gdańsk wcale nie prezentuje znacznie niższego poziomu niż w zeszłym roku. Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia czego nam wczoraj zabrakło . Może trochę szczęścia, bo przegrałyśmy w końcówkach. Nie wiem dlaczego tak nam nie szło.
Natomiast w meczu o III miejsce pokazałyście się z naprawdę dobrej strony, nie dając rywalkom szans.
- Zgadza się. Po przegranym półfinale chciałyśmy udowodnić wszystkim, a przede wszystkim sobie, że potrafimy wygrywać i jeszcze możemy coś osiągnąć. Wyszłyśmy na parkiet mocno zmobilizowane i udało nam się wywalczyć medal.
W tym meczu to Ty brylowałaś na boisku i pociągnęłaś swój zespół do walki. Zdobyłaś 23 punkty.
- Bardzo miło mi to słyszeć. Oczywiście starałam się jak mogłam, ale na zwycięstwo składa się gra całego zespołu.
Zostałaś wybrana najlepszą zawodniczką spotkania. Czym dla Ciebie jest takie wyróżnienie?
- Oczywiście takie nagrody bardzo motywują do dalszej pracy. Docenione jest to co robisz i to naprawdę zachęca do tego, by jeszcze ciężej trenować i grać coraz lepiej.
To był Twój ostatni turniej w młodzieżowej siatkówce. Jest trochę przykro?
- Oczywiście, że jest bardzo przykro. Rozgrywki młodzieżowe to była wspaniała przygoda. Super turnieje, wyjazdy, mecze. Najważniejsze jest to, że udało nam się tę wspaniałą przygodę zakończyć z brązowym medalem.
W tym sezonie trenujesz również z pierwszym zespołem bydgoskiego klubu. Jak podsumujesz swój pierwszy rok w seniorskiej siatkówce?
- Jestem bardzo zadowolona. Dużo nauczyłam się od starszych zawodniczek. To była dla mnie naprawdę dobra szkoła. Z pewnością też wzmocniłam swój charakter. Może nie miałam wielu szans zaprezentowania się na boisku, ale to mój pierwszy sezon w OrlenLidze i najważniejsza dla mnie była nauka. Nabrałam doświadczenia i poprawiłam technikę. I to najbardziej się dla mnie liczy.
Niestety Pałac Bydgoszcz sezon OrlenLigi zakończył na ostatnim miejscu.
- Niestety tak. Teraz będziemy grać baraże z zespołem I ligi. Zrobimy wszystko żeby się utrzymać i wierzę, że to nam się uda.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej