Alojzy Świderek: takich zawodniczek trzeba nam jak najwięcej

- Takich zawodniczek trzeba nam jak najwięcej - tak o Magdalenie Damaske, mówi koordynator Młodej Ligi Kobiet, Alojzy Świderek.

- Takich zawodniczek trzeba  nam jak najwięcej – tak o Magdalenie Damaske mówi koordynator Młodej Ligi Kobiet i były trener żeńskiej reprezentacji, Alojzy Świderek. – Już teraz o umiejętnościach tej zawodniczki można wypowiadać się tylko w samych superlatywach.

Magdalena Damaske gra w PGE Atomie Treflu Sopot. Można ją zobaczyć m.in. na parkietach Młodej Ligi Kobiet. Wystąpiła również w ekstraklasie i otrzymała statuetkę MVP.

- Poziom Młodej Ligi Kobiet jest zaskakująco dobry – mówi Magdalena Damaske, cytowana w wywiadzie Jakuba Tęczy na stronie internetowej sopockiego klubu. - Myślę, że wiele osób nie spodziewało się, że będzie aż tak wysoki.

Zawodniczka podkreśliła, że MLK jest dobrym rozwiązaniem. – Możemy grać ze świetnymi zespołami i mieć do czynienia z siatkówką na wysokim poziomie przez cały sezon - powiedziała. - Do tej pory prawdziwe granie rozpoczynało się dopiero poza województwem, w turniejach o mistrzostwo Polski. W Młodej Lidze Kobiet każdy z zespołów wymaga walki, a jak wiadomo najwięcej się uczymy zawsze podczas meczów.

W  tym sezonie Magdalena Damaske skupia się na występach w drużynach MLK, II ligi i juniorkach. - Oczywiście mam w podświadomości, że prawdopodobnie w przyszłym sezonie dołączę już do kadry zespołu ORLEN Ligi. Jakaś presja jest. Ja jednak staram się ją odsunąć i skupić się na rozgrywkach, które są dla mnie w tej chwili najważniejsze – powiedziała.

Przed rokiem w Kętrzynie w barwach Energi Gedanii Gdańsk Magdalena Damaske zdobyła trzeci złoty medal młodzieżowych mistrzostw Polski. W 2013 roku dwukrotnie stawała na najwyższym stopniu podium: najpierw w kadetkach, a parę tygodni później w juniorkach. – Tak, to mój trzeci złoty medal – mówiła w Kętrzynie.  – W 2015 roku rozegram ostatni sezon w młodzieżowej siatkówce. Na pewno będę starać się zdobyć kolejny krążek.

Alojzy Świderek podkreśla, że mamy niewiele tak uzdolnionych zawodniczek na pozycji przyjmującej. – Najważniejsze teraz, żeby trenowała dużo i dobrze oraz żeby nie grała za dużo, gdzie się tylko da. Już obecnie może mieć miejsce w „12” każdego zespołu ORLEN Ligi. Myślę, że za rok znajdzie się w składzie drużyny z Sopotu – zakończył Alojzy Świderek.