W Łodzi mistrzowie Europy kontra mistrzowie olimpijscy

W piątek i sobotę w łódzkiej Atlas Arenie rozegrane zostaną mecze pierwszego weekendu fazy grupowej Ligi Światowej Polska - USA. Konfrontacja mistrzów Europy i igrzysk olimpijskich zapowiada się niezwykle pasjonująco.

W piątek zaczynamy niezwykle popularne w naszym kraju rozgrywki Ligi Światowej. 27 i 28 maja w łódzkiej Atlas Arenie rozegrane zostaną niezwykle atrakcyjnie zapowiadające się spotkania Polska-USA. Mistrzowie Europy 2009 podejmą mistrzów olimpijskich z 2008 roku.

Kadra trenera Andrei Anastasiego po meczach z Rosją w Miliczu i Twardogórze otrzymała dzień wolnego i w niedzielę wieczorem spotkała się na krótkim zgrupowaniu w Bełchatowie. 18 graczy pozostanie tam do czwartku i tego dnia po śniadaniu uda się do Łodzi.

Z kolei najbliżsi rywale biało-czerwonych, reprezentacja Stanów Zjednoczonych, rozegrała ostatni mecz, przed spotkaniami tegorocznej edycji Ligi Światowej. Już tradycyjnie, przed oficjalnym sezonem reprezentacyjnym, siatkarze USA rozegrali mecz "Niebiescy" kontra "Czerwoni". Pierwszą ekipę tworzyli „weterani” reprezentacji mistrzów olimpijskich, drugą pozostali zawodnicy szerokiego składu. Doświadczenie, umiejętności i ogranie było górą. Trzon reprezentacji Stanów Zjednoczonych pokonał swoich młodszych kolegów 3:0 (25:15, 25:14, 25:21).

W drużynie weteranów znalazło się sześciu olimpijczyków: William Priddy, David Lee, Ryan Millar, Clayton Stanley, Donald Suxho i Rich Lambourne. Pierwszy raz w drużynie niebieskich zagrał Matt Anderson.  Zespół doświadczonych reprezentantów USA atakował ze skutecznością 45%, miał 13 bloków i 7 asów serwisowych. Najlepiej punktującymi byli William Priddy i David Lee. Obaj zdobyli po 14 oczek. Priddy zanotował na swoim koncie 9 punktów atakiem, 2 blokiem i zdobył 3 asy serwisowe. Przyjmował ze skutecznością 54%, w tym 46 % przyjęcia perfekcyjnego. David Lee miał 8 punktów z ataku, 3 blokiem i miał 1 as serwisowy.

Drużyna czerwonych zagrała w składzie: Paul Lotman, Jayson Jablonsky, Max Holt, Russell Holmes, Evan Patak, Jonathan Winder i Riley Salmon oraz Scott Touzinsky, Brian Thornton. Najlepiej punktującym był Max Holt – 7 puktów atakiem, 1 blokiem i 1 as serwisowy.

- Moim zdaniem, był to idealny mecz na rozgrzewkę przed naszym najbliższym spotkaniem w Lidze Światowej. Towarzyszyła mu wspaniała atmosfera. Na trybunach zasiadły rodziny, przyjaciele i sympatycy naszych zawodników. Ich wsparcie było bardzo przydatne przed wyjazdem – mówi trener mistrzów olimpijskich Alan Knipe. Reprezentacja USA wyruszyła do Polski.

W dwudziestoosobowym składzie na rozgrywki Ligi Światowej znaleźli się: Matt Anderson, Sean Rooney, Evan Patak, David Lee, Rich Lambourne, Paul Lotman, Donald Suxho, William Priddy, Ryan Millar, Brian Thornton, Jonathan Winder, Russell Holmes, Clayton Stanley, Kevin Hansemn, Gabe Garner, Jayson Jablonsky, Max Holt, Scott Touzinksy, Robert Tarr i David Smith.

Najbliższe mecze mistrzowe olimpijscy zagrają z reprezentacją Polski w piątek i w sobotę w łódzkiej Atlas Arenie. W piątek mecz rozpocznie się o godzinie 20.30, w sobotę o 17.00. W 2008 roku siatkarze amerykańscy wygrali rozgrywki Ligi Światowej i zdobyli złoty medal olimpijski w Pekinie.