Daria Włosińska, fot. Adrian Sawko, 10 czerwca 2013

- Niedzielny mecz różnił się od tego, który rozegrany został w piątek w Warszawie - powiedział trener Polski Andrea Anastasi po spotkaniu z Brazylią w Łodzi.

W meczach pierwszej kolejki grupy A Ligi Światowej Polska przegrała z Brazylią w Warszawie 1:3, a następnie w Łodzi 2:3. - Pozytywną stroną niedzielnego meczu na pewno była walka i to, że się nie poddaliśmy - mówił po spotkaniu kapitan reprezentacji Polski Marcin Możdżonek.

Po meczu powiedzieli
Marcin Możdżonek, kapitan reprezentacji Polski

Po raz kolejny muszę gratulować zespołowi z Brazylii, który był dzisiaj lepszy. Mecz miał dziwny przebieg, pojawiały się wahania. Była duża sinusoida płynności naszej gry. Popełnialiśmy sporo niewymuszonych, prostych błędów. Niestety na tym etapie jest to normalne. Pozytywną stroną dzisiejszego meczu na pewno jest walka i to, że się nie poddaliśmy. Graliśmy do końca. Tie break zaczęliśmy źle, a Brazylia nie wypuściła prowadzenia, które miała od początku. 

Bruno Rezende, kapitan  reprezentacji Brazylii

To był bardzo trudny mecz. Dwa zwycięstwa odniesione nad Polską bardzo nas cieszą . W zeszłym sezonie przegrywaliśmy z nimi. Jesteśmy bardzo zadowoleni biorąc pod uwagę, że w naszym zespole grali młodzi zawodnicy, ale liczba  40-tu własnych błędów, które popełniliśmy jest zdecydowanie za duża. Musimy popracować nad tym, aby to zmienić jeżeli chcemy awansować do final six. Chciałbym podkreślić, że to była ogromna radość zagrać przed taką publicznością. Mam nadzieję, że hale będą tak samo wypełnione w przyszłym  roku podczas Mistrzostw Świata.

Andrea Anastasi, trener reprezentacji Polski

Raz jeszcze gratuluję Brazylii zwycięstwa. Niedzielny mecz różnił się od tego, który został rozegrany w piątek. Było dużo walki, była ona bardziej wyrównana. Mam nadzieję, że będziemy szli w dobrą stronę i z każdym spotkanie będzie lepiej.

Bernardo Rezende, trener reprezentacji Brazylii

Myślę, że ta konfrontacja była bardzo dobrym  doświadczeniem na początku sezonu dla obu drużyn. Jestem bardzo zadowolony z tych dwóch zwycięstw. Jednak liczba błędów własnych w dzisiejszym meczu jest niedopuszczalna. Tak nie można grać. Kolejną negatywną rzeczą, która wydarzyła się dzisiaj to kontuzja jakiej doznał Lucas. Naciągnął mięśnie brzucha i wygląda na to, ze przez kilka tygodni będzie niezdolny do gry. Bardzo ważne było, wprowadzenie dwóch nowych graczy do naszej drużyny .

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej