EA, fot. Agnieszka Derlatka i Fundacja Huberta Jerzego Wagnera/MPA Images, 17 maja 2016

Belgia, Bułgaria, Serbia i Polska zagrają od wtorku do czwartku w Krakowie w XIV Memoriale Huberta Wagnera. Dla naszej reprezentacji jest to sprawdzian przed turniejem interkontynentalnym w Tokio, będącym kwalifikacją do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.

We wtorek w Tauron Arenie Kraków rozpoczął się XIV Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, najbardziej prestiżowy turniej towarzyski w siatkówce mężczyzn na świecie.  W tegorocznej edycji zagrają zespoły Belgii, Bułgarii, Serbii i Polski.

Pierwszy Memoriał poświęcony pamięci Huberta Jerzego Wagnera - trenera mistrzów świata z 1974 i mistrzów olimpijskich z 1976 roku, który odszedł nagle 13 marca 2002 roku w Warszawie - odbył się 22-24 sierpnia 2003 roku w Olsztynie. Przez prawie dwie dekady rywalizacji przez imprezę przewinęło się 27 zespołów, a debiutująca w tym roku Belgia będzie zespołem numer 28 w historii memoriałowej rywalizacji.

Memoriał Huberta Wagnera wywołuje co roku ogromne zainteresowanie. Trzynaście edycji turnieju zgromadziło do tej pory na trybunach ponad 200 tysięcy widzów. Dotychczas turniej rozgrywany był w jedenastu miastach. Poza Olsztynem uczestników gościły Iława, Ostróda, Elbląg, Bydgoszcz, Łódź, Katowice, Kraków, Płock, Toruń i Zielona Góra.

Polska sześć razy wygrała Memoriał. Z drużyn światowej czołówki w imprezie wymyślonej i organizowanej przez Jerzego Mroza nie grali tylko Amerykanie.

Co roku w czasie Memoriału Huberta Wagnera spotykają się zawodnicy z prowadzonej przez niego reprezentacji, którzy zdobyli mistrzostwo świata oraz igrzysk olimpijskich.

- Przyjeżdżamy z różnych stron kraju i świata. Wspominamy tamte czasy - powiedział Ryszard Bosek, mistrz olimpijski i świata. - Zainteresowaniem będziemy oglądać złotych medalistów FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014, przed którymi stoi wielkie zadanie - wywalczenie awansu na igrzyska w Rio.

W pierwszym spotkaniu Serbia pokonała Belgię 3:2 (25:22, 16:25, 25:21, 23:25, 15:12). Na boisku nie zabrakło zawodników znanych z PlusLigi. W kadrze Belgii zagrali Kevin Klinkenberg z Łuczniczki Bydgoszcz i były gracz Jastrzębskiego Węgla Simon Van De Voorde. Po serbskiej stronie boiska pojawili się dzisiejszy solenizant Srecko Lisinac z PGE Skry Bełchatów, Marko Ivovic z Asseco Resovii Rzeszów oraz Neven Majstorovic z Cerradu Czarnych Radom. Grą drużyny z Bałkanów kierował były siatkarz Skry Aleksa Brdjovic. Do Krakowa nie przyjechali natomiast Sam Deroo z ZAKSY Kędzierzyn-Koźle oraz największa gwiazda Serbów Aleksandar Atanasijevic, również znany z parkietów naszej ekstraklasy.

- Na poziom gry w tym meczu nie możemy narzekać - powiedział były trener męskiej reprezentacji, a obecnie komentantor Polsatu Ireneusz Mazur. - Trzeba pamiętać, że jest to początek sezonu. Było sporo ciekawych akcji. Zobaczyliśmy kilku nowych zawodników. Losy spotkania zmieniały się. Faworytem byli Serbowie, ale Belgowie postawili się i mieliśmy dużo walki.

Serbia: Brdjovic, Kovacevic, Lisinac, Drazen, Ivovic, Krsmanovic, Majstorovic (libero) oraz Katic, Podrascanin, Jakovljevic, Jovovic; Belgia: Valkiers, Klingenberg, Verhees, Van Walle, Baetiens, Van De Voorde, Ribbens (libero) oraz Cosemans, Lecat, Van De Velde

Na konferencji prasowej po meczu Belgia – Serbia powiedzieli:

Gert van Walle (kapitan reprezentacji Belgii): Możemy być zadowoleni po dzisiejszym meczu, mimo że przegraliśmy. Chcemy poprawiać naszą grę, żeby rywalizować jak równy
z równym w kolejnych meczach Memoriału. Spotkały się dziś dwa młode zespoły, co było widać po zmianach na tablicy wyników.

Dragan Stanković (kapitan reprezentacji Serbii): To był bardzo ważny mecz dla nas, bo chcieliśmy dobrze zacząć kolejny etap przygotowań. Nie gramy w pełnym składzie, ale zawodnicy, których teraz nie ma, dołączą do nas w kolejnym etapie sezonu reprezentacyjnego.

Dominique Baeyens (selekcjoner reprezentacji Belgii): Mamy dwa cele: 1 grupa Ligi Światowej oraz eliminacje do Mistrzostw Europy. Na tym się koncentrujemy. To był dla nas pierwszy mecz podczas Memoriału, a początki zawsze są trudne. Chcieliśmy zagrać dobrze, ale nie oczekujmy wiele po trzech treningach. Czasem widziałem bardzo dobre momenty w grze moich zawodników. Miesiąc temu przegraliśmy 1:3 z Serbią, dziś było 2:3. Jest progres, może w przyszłości z nimi wygramy.

Nikola Grbić (selekcjoner reprezentacji Serbii): Pracujemy od 10 dni. Niektórzy zawodnicy po raz pierwszy zagrali ze sobą na parkiecie. Jesteśmy na początku drogi przygotowań, i jeszcze daleko nam do formy, jaką sobie życzę. Dlatego nie jesteśmy w optymalnej dyspozycji. Belgia zagrała bardzo dobre spotkanie, a my trenowaliśmy nowe rozwiązania między innymi w obronie.

Uroczystego otwarcia turnieju w imieniu prezydenta miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego dokonała zastępca prezydenta Krakowa, Katarzyna Król.

- Drodzy Państwo, zacne drużyny, w imieniu prezydenta miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego chciałam wszystkich bardzo serdecznie przywitać w naszej krakowskiej Tauron Arenie. Cieszę się niezmiernie, że po raz kolejny możemy gościć siatkówkę na najwyższym światowym poziomie. Wierzę, że dzięki temu miejscu, a przede wszystkim dzięki najlepszym kibicom na świecie przyniesiemy szczęście naszej polskiej reprezentacji, nie tylko na tym turnieju, ale przede wszystkim na turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich - powiedziała Katarzyna Król, zastępca prezydenta Krakowa.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej