VNL w Gdańsku: Chiny - Bułgaria 3:1

W sobotę pierwszym spotkaniem rozgrywanym w ramach Siatkarskiej Ligi Narodów był mecz reprezentacji Chin z Bułgarią. Chińczycy dotychczas przegrali w trzech setach z Holendrami i Polakami, natomiast Bułgarzy ponieśli porażkę w meczach z Włochami i Słowenią, a wczoraj pokonali Holandię.

Chiny - Bułgaria 3:1 (26:28, 25:23, 25:23, 25:17)

W pierwszym secie Bułgarzy bardzo szybko objęli czteropunktowe prowadzenie (5:1), jednak reprezentanci Chin w krótkim czasie zdołali doprowadzić do wyrównania wyniku (11:11). Od tego momentu walka toczyła się już punkt za punkt, przez cos losy pierwszej partii rozstrzygnęła dopiero gra na przewagi, ostatecznie wygrana przez siatkarzy z Bałkanów (28:26).

W drugiej odsłonie spotkania Chińczycy zdecydowanie poprawili swoją grę, dzięki czemu na przerwie technicznej prowadzili trzema punktami (12:9). W końcówce seta Bułgarzy poderwali się jeszcze do walki (20:19), zmuszając szkoleniowca rywali do poproszenia o przerwę, jednak finalnie nie starczyło im już czasu, by odrobić straty (25:23).

Przebieg trzeciej partii niewiele różnił się od poprzedniego seta, siatkarze z Chin ponownie od początku wypracowali sobie kilka oczek przewagi (12:9), utrzymując je niemal do samego końca (19:15). Dobrą dyspozycję prezentował przyjmujący Jingyin Zhang, który poprowadził swój zespół do zwycięstwa także w tej odsłonie (25:23).

W czwartej partii rozpędzeni Chińczycy całkowicie rozbili Bułgarów (11:4), którzy stali się tylko tłem dla koncertowej gry azjatyckiej reprezentacji. Zawodnicy Nikołaja Żelazkowa stracili skuteczność praktycznie w każdym elemencie, przez co ostatecznie musieli pogodzić się z dotkliwą porażką w tej partii, a także w całym meczu (25:17).

Chiny: Yuantai Yu, Yaochen Yu, Zhengyang Jiang, Shikun Peng, Guanhua Zhang, Jingyin Zhang, Yiming Yang (L)

Bułgaria: Denis Kariagin, Nikołaj Kolew, Martin Atanasow, Swetosław Gocew, Georgi Seganow, Aleksandyr Nikołow, Władisław Iwanow (L)