Udany początek reprezentacyjnego sezonu

Polska pokonała Serbię 3:1 (29:27, 25:21, 22:25, 25:19) w towarzyskim meczu w Miliczu.

Polska pokonała Serbię 3:1 (29:27, 25:21, 22:25, 25:19) w towarzyskim meczu w Miliczu. - Zagraliśmy dobre spotkanie i jak to się mówi pierwsze koty za płoty - powiedział Marcin Możdżonek, kapitan reprezentacji Polski.

Reprezentacja Polski potrzebowała czterech setów, aby pokonać drużynę Serbii w towarzyskim meczu w Miliczu, który zainaugurował sezon reprezentacyjny. Polacy z wyjątkiem końcówki trzeciej partii przeważali nad rywalami w każdym elemencie rzemiosła siatkarskiego.

- Zagraliśmy dobrze, dlatego bardzo pozytywnie oceniam to pierwsze spotkanie. Jak to się mówi pierwsze koty za płoty.  Jesteśmy po ciężkim sezonie ligowym i zgrupowaniu w Spale. Każdy z nas zmaga się z jakimiś dolegliwościami. W całości wyglądało to nie najgorzej, chociaż znowu graliśmy falami. W trzecim secie zabrakło nam koncentracji, o której mówił trener i niestety przegraliśmy seta - powiedział Marcin Możdżonek.
 
Możdżonek co prawda nie pojawił się wyjściowej szóstce podczas meczu w Miliczu. Jednak jeszcze w pierwszym secie trener Andrea Anastasi zdecydował się wprowadzić kapitana biało-czerwonych na boisku. Zastąpił on Łukasza Wiśniewskiego.
 
- Pojawiłem tak szybko na boisku, ponieważ tego wymagała sytuacja. Trener Anastasi ma swój pomysł, koncepcje na grę. Krótko mówiąc zaczęliśmy tak, a nie inaczej. Nie ma co ukrywać, że trener chce sprawdzić młodych zawodników. Na pewno zobaczymy ich, chociażby jutro - podkreślił środkowy.
 
Kapitan reprezentacji Polski bardzo dobrze radził sobie w piątek na boisku m.in. w bloku. - Takie jest moje zadanie, żeby zatrzymywać przeciwnika na siatce. Po to jestem środkowym bloku, żeby właściwie czytać grę rywala i ustawiać prawidłowo blok. Staram się wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię - powiedział na koniec Marcin Możdżonek.
 
Reprezentacja Polski w sobotę zagra drugie spotkanie z Serbią, ale tym razem odbędzie się ono w Twardogórze o godz. 18.00. Transmisję z meczu będzie można śledzić na antenie Polsatu Sport.