Eugeniusz Andrejuk, fot. Magdalena Rogowska-Otremba, 27 sierpnia 2012

Najpierw był Olsztyn, a następnie Warszawa. Raz jeszcze mogliśmy się przekonać jak popularna w kraju jest siatkówka. Młodzi ludzie bardzo chcieli trenować z Marcinem Możdżonkiem. W Olsztynie kapitanowi reprezentacji pomagał Paweł Papke, w Warszawie Krzysztof Ignaczak.

Marcin Możdżonek oraz Krzysztof Ignaczak poprowadzili w poniedziałek na stołecznym Torwarze trening dla 130 dzieci z Warszawy. Poprzez takie zajęcia kapitan reprezentacji Polski chce zachęcić młodzież do aktywności fizycznej. Jego zdaniem dzięki rosnącemu w Polsce zainteresowaniu siatkówką i grą biało-czerwonych można przyciągnąć jeszcze więcej młodych osób do sportu.

- Trzeba dzieci zachęcić i pokazać im, że obranie sportowej drogi jest świetnym sposobem na życie. Sport może być znakomitą formą spędzania wolnego czasu, dyscyplinuje i kształtuje charakter. A przede wszystkim jest niezbędny dla zdrowia – powiedział Marcin Możdżonek.

- Marcin Możdżonek jest nie tylko wybitnym siatkarzem, ale również wielką osobowością, która przyciąga do siebie ludzi. Pomysł zorganizowania takich treningów rodził się w rozmowach. Zaczęliśmy w Olsztynie, w poniedziałek spotkaliśmy się z młodymi ludźmi na Torwarze - mówi Michał Kucharski, prezes zarządu Fundacji Citius Altius Fortius, która współpracuje przy organizacji treningów.

Dlaczego Olsztyn? - Jest to rodzinne miasto Marcina Możdżonka z ogromnymi tradycjami w tej dyscyplinie sportu. Kandydatura Warszawy zrodziła się w rozmowach. Ogromną rolę odegrał zastępca dyrektora Biura Sportu i Rekreacji m.st. Warszawy Janusz Samel. Bardzo mu się ten pomysł spodobał i dużo nam pomógł. W Olsztynie asystentem Marcina Możdżonka był poseł na Sejm RP i nie tak dawno znakomity siatkarz Paweł Papke, a w Warszawie pomagał reprezentacyjny libero Krzysztof Ignaczak - podkreśla Michał Kucharski.

Treningi dla najmłodszych, wzorowane na campach koszykarza Marcina Gortata, mają formę siatkarskich warsztatów, połączonych z zabawą. W każdych zajęciach może uczestniczyć maksymalnie 130 dzieci w wieku 9-12 lat. Liczba chętnych do udziału w siatkarskich zajęciach w Olsztynie i Warszawie była wielokrotnie większa niż wyznaczony limit miejsc. Decydowała kolejność zgłoszeń. Organizatorzy musieli zamknąć listy zapisów na kilka dni przed imprezą. Kilkaset osób w tym rodzice uczestników obserwowało treningi z trybun hali Uranii i Torwaru.

- Poprzez siatkówkę propagujemy sportowy styl życia. Chcemy odciągnąć młodych ludzi od internetu, komputerów i telewizji. Każdy z uczestników otrzyma m.in. piłkę. W ten sposób zachęcamy do gry. Oczywiście nie poprzestaniemy na tegorocznej edycji. Zamierzamy kontynuować naszą akcję w latach następnych, dostosowując terminy do wymogów kadry narodowej - mówi Michał Kucharski.

Niektóre dzieci miały do czynienia z siatkówką po raz pierwszy. Wśród uczestników treningu byli też młodzi zawodnicy ze szkółek przy klubach siatkarskich. - Żadnych wymagań co do umiejętności nie stawialiśmy - dodaje Michał Kucharski.

W czasie treningu dzieci zostały podzielone na sześć grup. Każda ćwiczyła inny element siatkarski. Publiczność mogła uczestniczyć w konkursach wiedzy o siatkówce. Po zajęciach dzieci robiły sobie pamiątkowe zdjęcia z Marcinem Możdżonkiem i Krzysztofem Ignaczakiem.

Po konkursach Krzysztof Ignaczak i Marcin Możdżonek postanowili rozegrać krótki pojedynek pokazowy. W założeniu miał to być mecz jeden na jednego, ale także tu dzieci nie dały o sobie zapomnieć i włączyły się do gry. Mecz przerodził się w rywalizację drużyny Marcina z drużyną Krzysztofa. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem ekipy Marcina 12 do 10. Na zakończenie spotkania każde z dzieci mogło dostać autografy Marcina Możdżonka i Krzysztofa ignaczaka. Wszystkie dzieci biorące udział w treningu na pamiątkę otrzymały koszulki i piłki oraz pakiety z upominkami.

- Bardzo podoba mi się taka akcja. Przyprowadziłem dwóch synów. 12-letni Mateusz i 10-letni Jakub stają przed wyborem dyscypliny sportu, którą chceiliby uprawiać. Dla nich to było wielkie przeżycie. Myślę, że dzięki akcji Marcina Możdżonka będzie łatwiej podjąć decyzję regularnym siatkarskim treningu - powiedział Pan Wojciech z Warszawy.

Piotr Marszałek, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu, zarządzającego obiektami sportowymi, w tym także halą Torwar, w której odbył się warszawski trening Marcina Możdżonka i Krzysztofa Ignaczaka, zadeklarował, że chętnie zaangażuje się w organizację kolejnej edycji wydarzenia.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej