EA, 22 grudnia 2015

- Rosja, Polska i Francja są silniejsze - mówi libero reprezentacji Bułgarii Todor Sałparow, oceniając szanse poszczególnych drużyn w kontynentalnym do turnieju kwalifikacyjnym w Berlinie do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.

Todor Sałparow libero Zenita Kazań i reprezentacji Bułgarii podkreślił, że regulamin kontynentalnego turnieju kwalifikacyjnego w Berlinie (5-10 stycznia) do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro jest bardzo niesprawiedliwy.

- Szczerze mówiąc szanse wywalczenia awansu przez reprezentację Bułgarii uważam za niewielkie - powiedział Sałparow. - Rosja, Polska i Francja są silniejsze. Te zespoły są faworytami. Postaramy się zająć trzecie miejsce, które daje prawo gry w majowym turnieju interkontynentalnym w Japonii.

Według Todora Sałparowa regulamin kwalifikacji olimpijskich jest bardzo niesprawiedliwy wobec drużyn europejskich. - Na pozostałych kontynentach siatkówka jest znacznie słabsza niż w Europie, a zespoły z Afryki, obu Ameryk i Azji są w korzystniejszej sytuacji - powiedział.

Osiem europejskich zespołów zostało podzielonych na dwie grupy. W A znalazły się zespoły Polski, Serbii, Belgii i Niemiec, a w B zagrają Bułgaria, Francja, Finlandia i Rosja.
Półfinały i mecze o miejsca rozegrane zostaną 9 i 10 stycznia 2016 roku. Awans do turnieju olimpijskiego zdobędzie zwycięzca turnieju. Drużyny, które wywalczą miejsca drugie i trzecie uzyskają prawo startu w majowym turnieju interkontynentalnym.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej