Thomas Jaeschke: wszystkie drużyny z Final Six są mocne

Młody amerykański przyjmujący Thomas Jaeschke, zdobywca nagrody MVP sobotniego spotkania pomiędzy Polską a USAi, opowiedział o swoich przeżyciach z pobytu w naszym kraju oraz planach na przyszłość.

pzps.pl: Rozgrywki rundy interkontynentalnej zakończyliście na pierwszym miejscu. Są więc chyba powody do zadowolenia?
Thomas Jaeschke: W naszej grupie były same dobre zespoły.  Mistrzowie Olimpijscy, Mistrzowie Świata i bardzo mocna drużyna Iranu. W każdym z tych zespołów jest wielu zawodników grających na wysokim, światowym poziomie. Tym bardziej cieszymy się, że udało nam się zająć pierwsze miejsce w tej grupie. Włożyliśmy sporo wysiłku, aby to osiągnąć,.

- W dzisiejszym meczu dosyć pewnie zwyciężyliście w dwóch pierwszych setach, jednak później wasza gra trochę stanęła. Jak myślisz, co było tego przyczyną?
- Myślę, że uszło z nas powietrze. W dwóch pierwszych odsłonach meczu utrzymaliśmy koncentrację, lecz później w naszą grę wkradło się rozluźnienie, czego skutkiem była zwiększająca się ilość błędów. Z pewnością musimy jeszcze wiele pracować nad tym, aby takie sytuacje się nie powtarzały.

- Teraz skupiacie się na turnieju Final Six w Brazylii. Jak myślisz, kto może być waszym najtrudniejszym przeciwnikiem, na drodze do wygrania Ligi Światowej?
- To jest trudne pytanie. Wszystkie drużyny grają świetną siatkówkę. Nie wybiegam zbyt daleko w przyszłość. W tej chwili musimy skupić się na sobie. Aby osiągnąć sukces w turnieju Final Six, musimy wykonać jeszcze sporo pracy.

- W ostatnich tygodniach można było przeczytać o ofertach gry w europejskich klubach. Podjąłeś już decyzję na temat swojej przyszłości?
- Na ten moment nie jestem pewny. Planuję wrócić do szkoły. Został mi ostatni rok nauki i na tym się chcę skupić.

- Wielu z twoich kolegów z kadry rozpoczynało swoje profesjonalne kariery w lidze włoskiej. Czy ty również chciałbyś zacząć właśnie we Włoszech?
- Szczerze mówiąc to na razie o tym nie myślę. Nie mam pojęcia co się wydarzy i na ten moment cieszę się, że mogę być częścią reprezentacji narodowej.

- W tym roku zacząłeś przygodę z reprezentacją i przyjechałeś po raz pierwszy do Polski. Co możesz powiedzieć o graniu w naszym kraju?
- Polscy kibice są niesamowici. Można zauważyć, że siatkówka w Polsce jest znacznie bardziej popularna niż w USA. To co się dzieje w waszym kraju z pewnością jest unikatowe. To co doceniam w waszym kraju, to fani i atmosfera jaką potrafią stworzyć na meczu.