Stephane Antiga: myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo

- Jestem zadowolony z meczu i myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo - powiedział po spotkaniu Polska - Włochy (3:1) trener biało-czerwonych Stephane Antiga. Jego podopieczni awansowali do półfinału turnieju.

Reprezentacja Polski wygrywając pierwsze spotkanie w turnieju finałowym Ligi Światowej z Włochami 3:1 (25:15, 27:25, 20:25, 25:20) zapewnili sobie awans do półfinału.

Po meczu powiedzieli:

Luca Vettori, atakujący reprezentacji Włoch: Nie graliśmy tak dobrze, jak wczoraj. Rywal grał wysoką piłką, a środkowi wykonali świetną pracę na siatce, przez co mieliśmy dużo problemów z atakiem. W czwartym secie były momenty, kiedy mogliśmy wyjść na prowadzenie, ale nie wykorzystaliśmy szansy.

Mauro Berruto:, trener reprezentacji Włoch:  Z mojego punktu widzenia mecz z Polską moi zawodnicy zagrali lepiej, ale przeciwnik jest rywalem z wysokiej półki. W pierwszym secie nie istnieliśmy na boisku. Jeśli chodzi o drugi set to jest nam wstyd, że go straciliśmy po tak prostych błędach. Potem wróciliśmy do gry, ale zmierzyliśmy się z mistrzami świata i rezultat jest taki jaki jest. Teraz musimy poczekać na wynik kolejnego spotkania w grupie. Ale i tak jestem zadowolony z postawy mojej drużyny.

Michał Kubiak, kapitan reprezentacji Polski: Nie zagraliśmy najlepszego spotkania, ale zakwalifikowaliśmy się do półfinału i to jest najważniejsze. Pierwszy mecz zazwyczaj gra się nerwowo i tak go zagraliśmy, ale myślę, że w piątek będzie zdecydowanie lepiej. I na półfinał będziemy już dobrze przygotowani.

Stephane Antiga, trener reprezentacji Polski: Jestem zadowolony z meczu i myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. To jest bardzo trudny turniej i każdy z sześciu zespołów jest bardzo mocny. W połowie drugiego i w trzecim secie straciliśmy koncentrację i pozwoliliśmy wrócić Włochom do gry, zwłaszcza na bloku. Ale i tak jestem dumny z mojego zespołu.

Fabian Drzyzga, rozgrywający reprezentacji Polski: Drugi set był kluczowy. Dzięki naszej dobrej grze wygraliśmy ten fragment spotkania. Nie ma znaczenia z kim zagramy w półfinale. Tamta grupa jest bardzo mocna.