MS, 5 sierpnia 2016

Polscy siatkarze po kilkudniowym pobycie w Belo Horizonte wrócili wczoraj do wioski olimpijskiej w Rio de Janeiro, aby dzisiaj o 14:30 czasu lokalnego wziąć udział w oficjalnym powitaniu polskiej reprezentacji. Swoimi wrażeniami podzielili się Paweł Zatorski, Rafał Buszek i Dawid Konarski.

Polscy siatkarze po kilkudniowym pobycie w Belo Horizonte wrócili wczoraj do wioski olimpijskiej w Rio de Janeiro, aby dzisiaj o 14:30 czasu lokalnego wziąć udział w oficjalnym powitaniu polskiej reprezentacji. Swoimi wrażeniami podzielili się Paweł Zatorski, Rafał Buszek i Dawid Konarski.

- Pierwsze wrażenia z wioski olimpijskiej są bardzo pozytywne. Kiedy byliśmy tutaj 10 dni temu wyglądało to trochę gorzej, a teraz myślę, że nie mamy żadnych problemów i cieszymy się, że już jesteśmy na miejscu - powiedział Paweł Zatorski.

W mediach społecznościowych od jakiegoś czasu pojawiały się zdjęcia sportowców - m.in. polskich wioślarzy i piłkarzy ręcznych - którzy postanowili wziąć mopy w swoje ręce i doprowadzić swoje pokoje do porządku. Polskich siatkarzy tego typu aktywności na szczęście ominęły. - Na całe szczęście nasze pokoje były przygotowane nawet już za pierwszym razem kiedy pojawiliśmy się w wiosce. Wszystko było w porządku, więc naprawdę nie możemy się do niczego przyczepić, skupiamy się tylko na graniu, a pokoje służą nam tylko do odpoczynku, a najważniejszy będzie dla nas sam turniej - stwierdził Rafał Buszek.

Polacy mają za sobą kilkudniowy pobyt w Belo Horizonte, gdzie sprawdzali swoją formę grając przeciwko Sada Cruzeiro - pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:2, a drugie było udanym rewanżem Biało-Czerwonych 3:1. - Wrażenie z tych meczów są bardzo pozytywne. Fajnie, że mieliśmy okazję zagrać takie spotkania i jesteśmy na pewno dobrze przygotowani do tego turnieju - ocenił Dawid Konarski.

Podopieczni Stephana Antigi mają za sobą też pierwszy trening na Maracanazinho, a obiekt jak sami mówią jest im dobrze znany, a jego jedynym minusem dzisiaj była zbyt mocno ustawiona klimatyzacja. - Dzisiaj mieliśmy trening poranny na Maracanazinho. W tamtym roku też graliśmy na tej hali i jest to fajny obiekt, dlatego nie możemy się doczekać pierwszych spotkań - zapowiedział Dawid Konarski. - Dzisiaj na hali było dość mocno zimno, ale na pewno gra się  tutaj dobrze, także negatywnych komentarzy brak - dodał libero polskiej reprezentacji, Paweł Zatorski.

Fot. FIVB.com

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej