Siatkarze Włoch zagrają w Londynie.

Siatkarze Włoch wywalczyli olimpijską nominację. W finale kwalifikacyjnego turniej w Sofii Italia wygrała z Niemcami 3:2.

Reprezentacja Włoch w piłce siatkowej mężczyzn wystąpi w igrzyskach olimpijskich w Londynie. Ekipa Italii zwyciężyła w rozgrywanym w Sofii, europejskim turnieju kwalifikacyjnym, podopieczni  trenera Mauro Berruto pokonali w finale zespół Niemiec 3:2. Gdy Włosi pewnie wygrali dwa pierwsze sety, wszyscy w sofijskiej hali byli przekonani, że będzie „szybkie” 3:0 i awans wywalczony w efektownym stylu. Zresztą często mówił o tym podczas przerw Berruto. Wielokrotnie bowiem powtarzał: - Chłopcy, kończymy zabawę i jedziemy do domu.
Okazało się, że po dwóch partiach wicemistrzowie Europy chyba za bardzo chcieli tę „zabawę” zakończyć. Z kolei rywale powoli wstawali z kolan, wygrali dwie kolejne partie i niespodziewanie o biletach do Londynu decydował tie break. W nim Italia szybko odskoczyła na pięć oczek (8:3) i mimo determinacji zespołu niemieckiego, nie oddała pola.

Włosi są siódmym zespołem, który ma zapewniony udział w turnieju olimpijskim. Przypomnijmy, pewni występu w igrzyskach są – Wielka Brytania (gospodarz), Rosja, Polska, Brazylia (trzy czołowe zespoły z Pucharu Świata 2011), Tunezja (zwycięzca kwalifikacji afrykańskich), USA (najlepszy zespół kwalifikacji w Ameryce Płn.). Wkrótce poznamy kolejnego uczestnika – w finale kwalifikacji w Ameryce Płd. spotkają się Argentyna z Wenezuelą. Do wymienionych dojdzie jeszcze triumfator kwalifikacji z Azji oraz najlepsze drużyny z turniejów interkontynentalnych – w Japonii, Niemczech i najpewniej raz jeszcze z Bułgarii. W Europie obok Berlina pewniakiem do organizacji była zgłoszona przed włoską federację siatkarską Werona. Ale Italia już ma zapewniony występ olimpijski, więc z organizacji imprezy zapewne zrezygnuje. Podczas finału w Sofii dużo o tym się mówiło, Bułgarzy u siebie przeżyli klęskę i chcą teraz zawodów interkontynentalnych u siebie, by pomóc swoim siatkarzom. Na razie po klęsce z Niemcami „wyrzucili” selekcjonera Radostina Stojczewa.  My takich problemów nie mamy. W poniedziałkowe popołudnie podopieczni trenera Andrei Anastasiego wylatują do Kanady na pierwszy turniej tegorocznej edycji Ligi Światowej.

Turniej kwalifikacyjny - finał:

Włochy - Niemcy  3:2 (25:22, 26:24, 19:25, 22:25, 15:12)