- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Reprezentacje - siatkówka
- Seniorzy
- Ryszard Bosek: zasłużone "dzikie karty"
Eugeniusz Andrejuk, 5 października 2011
Trzy najlepsze drużyny w Pucharze Świata uzyskają awans do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. - Mobilizacja, mobilizacja i jeszcze raz mobilizacja - taka postawa w najbliższych tygodniach musi obowiązywać w polskiej siatkówce - uważa mistrz olimpijski i świata. jego zdaniem zespół trenera Andrei Anastasiego stać na wywalczenie olimpijskiego awansu z Pucharu Świata.
W Pucharze Świata w Japonii oprócz gospodarzy zagrają mistrzowie i wicemistrzowie kontynentów oraz dwie drużyny z "dzikimi kartami", które otrzymały Polska i Rosja. - Polscy i rosyjscy siatkarze wyróżniali się mocno w tym sezonie. Polacy dwa razy zdobyli brązowe medale w mistrzostwach Europy oraz Lidze Światowej. Rosjanie wygrali te ostatnie rozgrywki, a w kontynentalnym czempionacie uplasowali się na czwartej pozycji - powiedział Ryszard Bosek.
Jego zdaniem jest co najmniej pięciu kandydatów do trzech premiowanych awansem miejsc. W tym gronie jest oczywiście Polska. - Nasi zawodnicy w ostanim okresie udowodnili, że potrafią walczyć i grać na wysokim poziomie. W mistrzostwach Europy zabrakło kilku doświadczonych zawodników, ale przynajmniej niektórzy z nich wyraźnie mówili, że po wyleczeniu kontuzji chcą grać w reprezentacji. Trzeba ogromnej mobilizacji na Puchar Świata. Awans już na jesieni 2011 roku będzie bardzo korzystny. Możemy spokojnie zaplanować przygotowania, a ze szczytem formy celować na Londyn. W ostatnich turniejach kwalifikacyjnych do igrzysk mogą dziać się różne rzeczy. W 2004 roku przegrywaliśmy z Portugalią w tie breaku i dosłownie cudowne odwrócenie wydarzeń na parkiecie pozwoliło na grę w igrzyskach w Atenach - powiedział Ryszard Bosek.
Ryszard Bosek podkreślił, że Puchar Świata jest jednym z mocniej obsadzonych turniejów w siatkówce. Jego fromuła powoduje, że gra się non stop z silnymi rywalami. Nawet drużyn spoza Europy i Ameryk nie można już zaliczać do całkowitych słabeuszy. - Na pewno groźna będzie Rosja. Porażka tej drużyny w mistrzostwach Europy o niczym nie świadczy. Po półfinałowym meczu z Serbią drużyna trenera Władimira Alekno była rozbita. Nie mogła już realizować głównego celu. W Pucharze Świata porażka nie eliminuje z zawodów. Następnego dnia można odrobić straty - zakończył Ryszard Bosek.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej