EA, fot.zenit-kazan.com, 24 stycznia 2014

Gra Zenicie Kazań miała być wielkim wyzwaniem. Niestety, ciężka kontuzja nie pozwoliła pokazać Łukaszowi Żygadło swoich umiejętności w sezonie 2013/14. Teraz reprezentant Polski przechodzi proces rehabilitacji.

Na początku października podczas treningu Zenita Kazań Łukasz Żygadło doznał poważnej kontuzji kostki. - Pechowo wylądowałem na stopie zawodnika, który przekroczył linię środkową boiska. Teraz mam nogę w specjalnym usztywnieniu - mówił reprezentant Polski, który następnie przeszedł zabieg w szpitalu w Kazaniu.

Łukasz Żygadło proces rehabilitacji przechodził w Isokinetic w Bolonii i jak sam mówi znalazł się we właściwym miejscu. – Jest to klinika specjalizująca się w leczeniu sportowców po tego typu kontuzjach. Postawiono tam na nogi wielu piłkarzy, koszykarzy i siatkarzy – powiedział Łukasz Żygadło w rozmowie ze stroną internetową kazańskiego klubu.

Reprezentant Polski powiedział, że trudno jest mu określić, po tak ciężkiej kontuzji, konkretną datę powrotu do gry. – Mój plan rehabilitacji zakłada, że do końca stycznia zakończą się zajęcia na basenie. Potem będę kontynuować pracę na piasku, żeby wzmocnić się fizycznie. Oczywiście może dojść do pewnych korekt – powiedział.

Łukasz Żygadło dziękuje kibicom za ogromne wsparcie w trudnym dla niego czasie. – Zdjęcia, życzenia, filmy wideo bardzo mi pomagały i motywowały do pracy, dodawały energii. Duże dzięki wszystkim za wsparcie – powiedział.

Nasz znakomity rozgrywający śledzi sportowe wydarzenia. Oglądał mecze kazańskiej drużyny w Lidze Mistrzów. – Zenit miał trudne zadanie. W meczach fazy grupowej udowodnił, że jest jednym z najsilniejszych klubów świata – podkreślił.

Olimpijskiej reprezentacji Polski na zimowe igrzyska, które odbędą się w lutym w Soczi, życzył zdrowia i sukcesów. – Myślę, że igrzyska w Soczi będą bardzo ciekawe – zakończył Łukasz Żygadło.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej