KS, 8 lipca 2012

Reprezentacja Polski po raz pierwszy w historii awansowała do finału Ligi Światowej. W meczu o złoty medal biało-czerwoni zmierzą się z mistrzami olimpijskimi, Amerykanami.

- W półfinałowym spotkaniu z Bułgarami zagraliśmy nerwowo. Na szczęście udało nam się uspokoić grę – powiedział Ryszard Bosek – W finale zagramy z USA i trzeba pamiętać, że to bardzo dobry i doświadczony zespół. Amerykanie znaleźli rozwiązanie na pozycji rozgrywającego i wrócili do formy. Polacy będą musieli zagrać znacznie lepiej niż w meczu z gospodarzami. Ale ten zespół stać na więcej. To będzie prawdziwy finał.

Polskich siatkarzy obawiają się nasi dzisiejsi rywale, ale zapowiadają, że nie zamierzają złożyć broni. – Polska to bardzo mocna drużyna, z którą będzie trudno wygrać. Grają naprawdę świetną siatkówkę. Jednak my na pewno będziemy walczyć do samego końca. To będzie dobry mecz - zapowiedział środkowy reprezentacji USA, Dawid Lee.

- Reprezentacja Polski to bardzo dobrze ułożony zespół, do tego posiada mocną ławkę rezerwowych – dodał trener reprezentacji Stanów Zjednoczonych, Alan Knipe – To będzie niezwykle ciężki rywal. Aby ten mecz wygrać, cały czas musimy być bardzo skoncentrowani i grać na najwyższym poziomie. Musimy być całkowicie zaangażowani w każdą akcję i walczyć o każdą piłkę. To na pewno będzie wielki finał.

Początek spotkania finałowego POLSKA –USA o godzinie 19.45 (Polsat Sport), wcześniej o 16.30 w meczu o brązowy medal Bułgarzy zagrają z Bułgarią.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej