Przed MŚ: Grali rywale polskich siatkarzy

Siatkarze Niemiec, jeden z rywali Polski, w pierwszej fazie mistrzostw świata nie zaliczą sparingów z Rosją do udanych. Podopieczni trenera Raula Lozano przegrali pierwsze spotkanie 0:3, a drugie 1:3.

Siatkarze Niemiec, jeden z rywali Polski, w pierwszej fazie mistrzostw świata nie zaliczą sparingów z Rosją do udanych. Podopieczni trenera Raula Lozano przegrali pierwsze spotkanie 0:3, a drugie 1:3.

Rosjanie mocno przygotowują się do czempionatu we Włoszech, a jeden z podstawowych graczy tej reprezentacji Jurij Bierieżko mówi, że w ostatnich latach za dużo naoglądał się cieszących się Brazylijczyków i najwyższa pora zmienić obraz po finałowych meczach najważniejszych imprez sezonu.

- To była nasza pierwsza gra po miesiącu przygotowań - mówił po zwycięstwie 3:0 trener Rosji Daniele Bagnoli. - Jestem zadowolony z postawy moich zawodników na parkiecie. Wiele technicznych elementów wykonywali oni na bardzo wysokim poziomie. Mimo to w naszych poczynaniach widzieliśmy jeszcze poważne błędy. Oczywiście będziemy nad nimi pracowali. W drugim sparingu spróbują sił inni gracze.

Trener Raul Lozano powiedział po tym meczu, że był to najsłabszy występ siatkarzy niemieckich w tym roku. Nie radzili oni kompletnie z rosyjską zagrywką. Sami nie robili szkody swoim serwisem. W drugim spotkaniu w wyjściowym składzie Rosji zobaczyliśmy m.in. Siwożeleza i Chtieja, który dochodzi do formy po kontuzji jakiej doznał w decydujących momentach finałowego turnieju Ligi Światowej w Argentynie.

Drugie spotkanie było już inne. Przez trzy sety gospodarze dotrzymywali kroku dobrze dysponowanym Rosjanom - wicemistrzom tegorocznej Ligi Światowej. - W wykonywaniu przez nas poszczególnych elementów było więcej precyzji niż dzień wcześniej. Na rozegraniu był Simon Tischer, a on nie miał ostatnio wystarczająco dużo meczowej praktyki. Jednak swoją pracę wykonał dobrze. W poniedziałek podam skład czternastki, która zagra we Włoszech.

W innym nastroju był też atakujący Asseco Resovii Rzeszów Georg Grozer. - Początek był dobry, potem trochę rozczarowaliśmy naszych kibiców. Jednak w trzech setach pokazaliśmy, że potrafimy walczyć równo z takimi zespołami jak Rosja. Potrzebne tylko ponad sto procent wydajności oraz cały czas maksimum koncentracji. W czwartym secie graliśmy tak jak nie powinniśmy - powiedział Georg Grozer.
Wyniki
Niemcy - Rosja
0:3 (16:25, 22:25, 18:25)
Niemcy: Manuel Rieke, George Grozer, Marcus Böhme, Max Günthör, Bjorn Andrae, Sebastian Schwarz, Ferdinand Tille oraz Stefan Hübner, Robert Kromm, Jochen Schöps, Patrick Steuerwald;
1:3 (25:18, 20:25, 22:25, 14:25)
Niemcy: Simon Tischer, Georg Grozer, Marcus Böhme, Max Günthör, Robert Kromm, Sebastian Schwarz, Ferdinand Tille