Iwona Krótkiewicz, EA, CEV, 17 września 2013

Przed laty Prezydent Aleksander Kwaśniewski odznaczył Hansa Nielsena Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP. Czy duńscy siatkarze doczekają się nad Wisłą podobnych zaszczytów jak słynny żużlowiec?

Z duńskich sportowców najwięcej fanów w Polsce mają chyba żużlowcy. Nazwiska Ole Olsena, Nicka Pedersena czy Hansa Nielsena są doskonale znane nad Wisłą. Gdy ten ostatni w 1990 roku podpisał kontrakt z Motorem Lublin był witany przez miejscowych kibiców jak największy celebryta. Jak wielki wpływ miała osoba Hansa Nielsena na polski speedway świadczy chociażby zaszczyt, którego dostąpił. Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski udekorował go Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP.

Duńscy siatkarze dopiero czekają na podobne honory. Axel Jacobsen w sezonie 2010/11 grał w barwach AZS Olsztyn. Jak mówi były prezes tego klubu Mariusz Szyszko „przyszedł w trakcie rozgrywek i wywiązał z obowiązków bez zastrzeżeń.”

Dania jest razem z Polską współorganizatorem CEV VELUX Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2013, które rozegrane zostaną od 20 do 29 września. 34-letni kapitan duńskiej drużyny, Kristian Knudsen, jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem i jednym z niewielu, którzy do tej pory mieli okazję występować na najwyższym, międzynarodowym poziomie. 

- Spędziliśmy ze sobą pięć miesięcy i już nie możemy się doczekać pierwszego gwizdka. Nigdy wcześniej nasza drużyna tak długo i tak ciężko nie trenowała - powiedział Knudsen.   

Dania w mistrzostwach Europy ostatni raz wystąpiła w 1971 roku, a na swoim koncie nie ma żadnych medali z europejskich i światowych imprez. - Nie graliśmy w czempionacie Starego Kontynentu przez 42 lata! To będzie siatkarskie doświadczenie życia. Wierzę, że rozwiniemy się nie tylko jako zespół ale również jako jednostki - dodał.

Siatkówka w Danii nie jest tak popularną dyscypliną sportu jak w Polsce. Jak twierdzi przyjmujący francuskiego Nancy Volley europejski czempionat może być przełomowym momentem w rozwoju tej dyscypliny sportu. - Mam nadzieję, że po EuroVolley Duńczycy "otworzą oczy" i docenią siatkówkę. Wierzę, że ludzie zrozumieją dlaczego poświęciłem całe swoje życie tej dyscyplinie. Nie potrafię sobie wyobrazić lepszego sposobu na spędzenie weekendu, niż przyjazd do Kopenhagi i kibicowanie najlepszym siatkarzom Europy walczących o złoto na stadionie Parken - zachęca.

W reprezentacji Danii oprócz Knudsena i Axela Jacobsena nie występują doświadczeni siatkarze. - Muszę wykorzystać swoje umiejętności i pomagać kolegom z drużyny. Nie czuję przez to na sobie większej presji niż zwykle. Zawsze chcę grać jak najlepiej, nie tylko podczas Euro. To jest sport, a my musimy być silni jako zespół. W siatkówce jeden zawodnik nie wygra całego meczu - powiedział.

Knudsen występował między innymi w Hiszpanii, Francji, Belgii i Niemczech. W 2007 roku razem z VfB Friedrichshafen wygrał Ligę Mistrzów. - Miałem już sytuacje w których byłem pod presją. Ważne jest, żeby nie "spalić" się na starcie ale grać dobrą siatkówkę wiedząc, że możemy mieć szansę przeciwko wszystkim zespołom - twierdzi przyjmujący.

Dania w zeszłym roku zadebiutowała w rozgrywkach Ligi Europejskiej. W tym sezonie przeżyła wiele wzlotów i upadków. - Nie da się stworzyć drużyny przez dwa czy trzy miesiące. To trwa lata - mówi, dodając. - W minionym roku w Lidze Europejskiej zespół miał świeżą energię. Wtedy LE była najważniejszymi rozgrywkami sezonu. W tym roku budowaliśmy formę tak, aby być gotowymi i grać najlepiej jak potrafimy podczas mistrzostw Europy - zakończył Knudsen.

W pierwszym meczu zespół tego kraju spotka się 20 września w Odense z wicemistrzem kontynentu Włochami.




www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej