JU, 12 sierpnia 2014

Siatkarze reprezentacji Polski rozegrali pierwszy sparing z reprezentacją Niemiec. W Spale, w pierwszej potyczce wygrali Niemcy 3:1. W dodatkowych dwóch setach górą byli Polacy,

Siatkarze reprezentacji Polski rozegrali pierwszy sparing z reprezentacją Niemiec. W Spale, w pierwszej potyczce wygrali Niemcy 3:1. W dodatkowych dwóch setach górą byli Polacy,

Polska - Niemcy 1:3 (25:19, 18:25, 21:25, 19:25)

W pierwszym dodatkowym secie Polacy wygrali 25:13 a w drugim 15:12.

Polska: Nowakowski, Kurek, Kłos, Winiarski, Wlazły, Zagumny, Zatorski (L) - Konarski, Drzyzga, Mika, Kubiak, Buszek. W dodatkowym secie: Wrona, Możdżonek, Ignaczak (L)

Niemcy: Fromm. Grozer, Kampa, Gunthor, Schwarz, Broshog, Steuerwald (L), Tille (L) - Kuhner, Andrei, Schoeps, Bohme. W dodatkowym secie Westphal

Do stanu 5:5 w secie pierwszym trwało wzajemnie badanie potencjału rywali. Potem jednak Polacy zaczęli nadawać ton rywalizacji w hali Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Spale. Na pierwszej przerwie technicznej biało-czerwoni prowadzili 8:6, a na drugiej już 16:11. Niemcy zbliżyli się nawet na dwa punkty, ale Polacy grali uważnie i błyskawicznie uciekli rywalom na bezpieczną odległość. Tego seta zakończyli wygrywając do 19.

Druga partia rozpoczęła się od ofensywy gości i niestety była skuteczna. Niemcy grali spokojnie w sposób wyważony i skuteczny. W polskim zespole szwankowało przyjęcie a w rezultacie spadła skuteczność ataku. Rywale odskoczyli na pięć, sześć punktów i ten dystans zachowali zwyciężając do 18.

Set trzeci rozpoczął się obiecująco. Polacy prowadzili już 7:2 by w zupełnie stracić koncept i w rezultacie rywale objęli prowadzenie 11:8. Znów praprzyczyną niepowodzeń były problemy w ataku. Niemcy skwapliwie chronili trzy, czteropunktową przewagę aż do momentu kiedy zagrywką przewagę rywali zniwelował Bartosz Kurek i zrobiło się po 16:16. Niestety ofensywa nadal była piętą achillesową naszego zespołu i Niemcy ponownie uciekli na trzy punkty. Ostatecznie zwyciężyli do 21

W czwartej odsłonie mimo zmian (Mika, Drzyzga, Konarski, Buszek) obraz gry polskiej drużyny nie uległ zmianie. Biało-czerwoni mieli ogromne problemy ze skończeniem ataków. Rywale grali z kolei równo, zachowując spokój i budując krok po kroku przewagę, która na drugiej przerwie technicznej sięgnęła sześciu punktów. Tę przewagę utrzymali wygrywając do 19.

W dodatkowym secie trener Antiga wystawił kompletnie nowy skład. Możdżonek, Wrona, Ignaczak (L) pojawili się na boisku po raz pierwszy. Towarzyszyli im Wlazły, Buszek, Kubiak i Drzyzga. Po za pierwszym pozostali wchodzili wcześniej jedynie na zmiany. Ten skład zaskoczył i gładko ograł Niemców do 13.

Kolejna dodatkowa partia nie była już tak łatwa dla polskiej drużyny. Niemcy otrząsnęli się po porażce w secie piątym i dotrzymywali kroku naszym siatkarzom. Walka punkt za punkt trwała do końca. Polacy zwyciężyli do 12.

Sumarycznie remis 3:3

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej