EA, 24 września 2010

- Małe opóźnienia były, ale w sumie podróż minęła bardzo spokojnie. Żadnych sensacji nie mam. Wszystkie bagaże doleciały - powiedział menadżer reprezentacji Polski Marek Brandt.

- Małe opóźnienia były, ale w sumie podróż minęła bardzo spokojnie. Żadnych sensacji nie mam. Wszystkie bagaże doleciały - powiedział menadżer reprezentacji Polski Marek Brandt. Wieczorem zawodnicy i cały sztab szkoleniowy był w hotelu. - Jesteśmy już po kolacji, zawodnicy są w pokojach. Jutro rano o 9.00 będziemy mieli rozruch, a od 17.00 do 18.30 trening - powiedzia Marek Brandt. Pierwszy mecz w mistrzostwach świata Polska rozegra w sobotę z Kanadą, początek 17.00. W niedzielę biało-czerwoni rozegrają w Niemcami, a w poniedziałek w Serbią. Trzy czołowe drużyny awansują do drugiej rundy.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej