KS, 19 września 2011

Popołudniu do kraju wrócili polscy siatkarze, którzy w niedzielę w Wiedniu wywalczyli brązowy medal mistrzostw Europy. Po ceremonii powitalnej siatkarze i sztab szkoleniowy udali się na konferencję prasową do hotelu Courtyard Mariott.

Emocje jeszcze nie opadły – rozpoczął konferencję prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski – Cieszę się, że nasi zawodnicy dostarczają nam takich momentów. Chłopaki naprawdę dali z siebie wszystko. Pokazali, że potrafią walczyć i wygrywać. Grali wspaniale a mecz z Rosją to majstersztyk. Dziękuję wszystkim!

Udział w konferencji wziął również wiceminister sportu Tomasz Półgrabski – Gratulacje dla całej drużyny. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Wasza gra daje nam radość, siłę i wiarę. Moja mama jest waszym kibicem i po każdym meczu jest bardzo szczęśliwa - mówił polityk.

Radości nie ukrywał też trener biało-czerwonych Andrea Anastasi – Czuję się trenerem szczęśliwym. Może nie wszystko było perfekcyjne, ale ciężka praca przyniosła efekt- mówił włoski szkoleniowiec.

Dla kapitana polskiej reprezentacji Piotra Gruszki medal zdobyty w Wiedniu jest trzecim krążkiem mistrzostw Europy. – Bardzo się cieszę, że dajemy ludziom uśmiech, bo jest on potrzebny- mówił polski atakujący – Przed wyjazdem nikt w nas nie wierzył, ale nie oczekiwaliśmy wiary w sukces. Chcieliśmy jedynie wsparcia, którego nie było. Dla połowy drużyny był to pierwszy taki ważny turniej. Cieszę się, że zespół pokazał charakter. Ten medal jest dla nas jak złoto.

Do Warszawy nie wróciło dwóch zawodników. Jakub Jarosz od razu poleciał do swojego klubu –Andreoli Latiny, a Bartosz Kurek wróci wieczornym lotem.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej