Paweł Zatorski: znam swoje miejsce w szeregu

Towarzyski dwumecz Polska – Rosja już za nami. W sobotnim spotkaniu szansę pokazania swoich umiejętności dostał Paweł Zatorski. - Jestem przekonany, że pierwszym libero jest Krzysiek Ignaczak, a ja mogę sobie pograć właśnie w takich meczach, jak ten z Rosją i dla mnie to jest ogromna przyjemność – przyznał skromnie młody zawodnik.

Remisem zakończyła się rywalizacja pomiędzy Polską a Rosją w towarzyskich spotkaniach. Oba zespoły zmierzyły się ze sobą dwukrotnie - pierwszy mecz odbył się w Miliczu, a drugi w Twardogórze. W piątek „górą” byli Polacy, ale w sobotę lepsi okazali się Rosjanie. W drugim meczu szansę pokazania się na parkiecie dostał Paweł Zatorski. - Widać, że to jeszcze początek tej przygody reprezentacyjnej. Momentami prezentowaliśmy dobrą grę, ale były również chwilowe przestoje w obu drużynach – ocenił młody libero. - Sądzę, że Rosjanie zaprezentowali się lepiej niż podczas pierwszej konfrontacji, bo piątkowy mecz zagrali niedługo po przylocie do Polski – dodał Zatorski.

Młody siatkarz spotkanie w Miliczu oglądał z trybun, więc niezmiernie ucieszył się, że w Twardogórze to on pojawił się w pierwszej szóstce. - Jestem przekonany, że pierwszym libero jest Krzysiek Ignaczak, a ja mogę sobie pograć właśnie w takich meczach, jak ten z Rosją i dla mnie to jest ogromna przyjemność, bo po ostatnich wakacjach całych przesiedzianych na trybunach, granie takiego meczu to wielka radość. Cieszę się, że mam okazję wystąpić w pojedynczych spotkaniach. Znam swoje miejsce w szeregu i dziękuje Krzyśkowi Ignaczakowi za wszystkie rady, które mi daje – stwierdził Zatorski.

Sparingi ze Sborną były ostatnim testem reprezentacji Polski przed Ligą Światową. - Myślę, że lepszego przeciwnika nie mogliśmy sobie wymarzyć. Mimo że Rosja odmłodziła skład, to widać jaki oni mają potencjał – są nie tylko ogromni wzrostem, ale również ogromni jeżeli chodzi o umiejętności na boisku, więc cieszymy się, że mogliśmy z nimi pograć – powiedział libero. Już w piątek „biało-czerwoni” w ramach Ligi Światowej zmierzą się z reprezentacją USA. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30 w łódzkiej Atlas Arenie.