Operacja Mundial 2010 rozpoczęta w Spale

Faza interkontynentalna Ligi Światowej to już historia. Dziś o godzinie 20.00 w Spale rozpoczęła się operacja "Mundial 2010." O tej porze trener Daniel Castellani zarządził zbiórkę na zgrupowaniu. Już dzień wcześniej zjawił się Sebastian Świderski, który ćwiczył z grupą trenera Andrzeja Kowala.

Faza interkontynentalna Ligi Światowej to już historia. Dziś o godzinie 20.00 w Spale rozpoczęła się operacja "Mundial 2010." O tej porze trener Daniel Castellani zarządził zbiórkę na zgrupowaniu. Już dzień wcześniej zjawił się Sebastian Świderski, który ćwiczył z grupą trenera Andrzeja Kowala.

- Zdaję sobie sprawę, że startuję z innego poziomu niż moi koledzy. Nie brałem udziału we wcześniejszych przygotowaniach, ale trener Castellani mówi, że mam takie same szanse na wyjazd na mistrzostwa świata jak pozostali kadrowicze. Najważniejsze, że sprawy problemu ze zdrowiem są już dawno poza mną. Czuję się dobrze. Mogę trenować z pełnym obciążeniem - powiedział Sebastian Świderski.

W Lidze Światowej nie brali udziału również Krzysztof Ignaczak i Fabian Drzyzga. Oni również rozpoczęli batalię o grę na mistrzostwach świata we Włoszech. - Rozgrywki PlusLigi zakończyły się bardzo dawno. Czuję ogromny głód siatkówki. Chcę jak najszybciej zacząć treningi - powiedział Krzysztof Ignaczak.  Nie zabrakło także narzekających wcześniej na urazy Michała Winiarskiego i Mariusza Wlazłego.

W środowy wieczór obecny w Spale był również szef pionu szkolenia Polskiego Związku Piłki Siatkowej Włodzimierz Sadalski. - Widać, że zawodnicy są bardzo mocno skoncentrowani i chcą jak najszybciej zabrać się do pracy. Na początku sierpnia w Miliczu będzie tradycyjna Aleja Gwiazd. Tam zobaczymy trenera Daniela Castellaniego i być może w potyczkach z Egiptem niektórych jego zawodników - powiedział Włodzimierz Sadalski. Oficjalnie z Egiptem zagra Kadra B trenera Andrzeja Kowala.

Pierwszy trening polscy siatkarze mają zaplanowany w czwartek o godz. 10.00. W Spale pozostaną do 13 sierpnia.