Nie ma dla nich znaczenia z kim zagrają

- Nie ma dla nas różnicy z kim zagramy - mówi kapitan reprezentacji Rosji Siergiej Makarow. Jego zespół spotka się dziś ze Słowacją (Ergo Arena, 17.00) w barażu CEV VELUX Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2013.

We wtorek w Ergo Arenie rozegrane zostaną dwa barażowe mecze CEV VELUX Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2013. O 20.00 rozpocznie się spotkanie Polska-Bułgaria. Najpierw jednak na parkiet gdańskiej hali wyjdą zespoły Słowacji i Rosji (17.00). O tym, co wydarzyło się do tej pory w czempionacie, rozmawialiśmy z kapitanem reprezentacji Rosji, Siergiejem Makarowem.

pzps.pl: Pokonaliście Bułgarów w czterech setach. Czy był to dla Was trudny czy raczej łatwy mecz?
Siergiej Makarow: W meczu z Bułgarią zagraliśmy dobrze w polu zagrywki, mieliśmy czternaście asów serwisowych. Jeśli tak się zagrywa, gra się o wiele łatwiej. Gdybyśmy nie byli tak skuteczni w tym elemencie, wynik meczu mógłby być inny.

- Czy jest niespodziankę fakt, że nie zajęliście w grupie pierwszego miejsca?
- Nie nazwałbym tego niespodzianką. Wszystkie zespoły koncentrowały się na przygotowaniach do mistrzostw Europy. Przegraliśmy pierwszy mecz z Niemcami, tak się zdarza. Z Bułgarami zagraliśmy już dobrze, na swoim poziomie. Na takim turnieju, jak ten, można wygrać z każdym i można przegrać z każdym.

- Czy lepiej jest grać ze Słowacją niż z Polską?
- Można tak uważać. Dla nas nie ma różnicy z kim spotkamy się. Jeśli chcemy zdobyć złoty medal, to musimy wygrywać z każdym zespołem.

- Jak podsumowałbyś pierwszą fazę tych mistrzostw?
- Wszystkie zespoły bardzo dobrze przygotowały się do tego turnieju. Oglądaliśmy kilka transmisji meczów z innych grup, nie tylko naszej. Widać, że wszystkie zespoły uczestniczące w mistrzostwach Europy grają bardzo dobrze.

- W tym roku powróciłeś do reprezentacji. Nie grałeś w igrzyskach w Londynie. Był to dla Ciebie trudny powrót? Nie obawiałeś się, że znów obok SiergiejaGranikina będzie powołany Aleksander Butko?
- Cieszę się, że wróciłem do reprezentacji. Powrót nie był dla mnie trudny. Aleksander gra w klubie trenera Woronkowa w Lokomotiwie Nowosybirsk. Pochodzi on z Białorusi, jest naturalizowany, a według regulaminu dopuszczalne jest tylko, aby grał tylko jeden taki zawodnik. Trener zadecydował, że będzie to Nikołaj Pawłow.