Katarzyna Gotowiec / Foto FIVB, 28 września 2010

- W takich momentach, kiedy czysty sport przegrywa z kalkulacjami, do jakich prowokują te beznadziejne zasady – upada duch sportu, ale my daliśmy z siebie wszystko i możemy z czystym sumieniem spojrzeć w lustro. Znam też Serbów, znam doskonale Nikolę Grbica i wiem, że oni też chcieli wygrać starcie z nami – mówił po meczu Polska-Serbia Michał Winiarski.

Mistrzowie Europy, Polacy wygrali 3:1 z Serbią w ostatnim meczu grupy F, która spotkania  rozgrywała w Trieście. Z kompletem zwycięstw biało-czerwoni zajęli pierwsze miejsce w grupie, a drugą fazę mistrzostw świata rozegrają w Anconie.
 
W Trieście dalej pada, ale jak mówią polscy siatkarze – Jeśli tylko cały czas będziemy wygrywać, to nawet niech leje, pogoda słoneczna do rozgrywania meczów nie jest nam potrzebna.

- W takich momentach, kiedy czysty sport przegrywa z kalkulacjami, do jakich prowokują te beznadziejne zasady – upada duch sportu, ale my daliśmy z siebie wszystko i możemy z czystym sumieniem spojrzeć w lustro. Znam też Serbów, znam doskonale Nikolę Grbica i wiem, że oni też chcieli wygrać starcie z nami. Nikola nie pozwoliłby sobie na kalkulowanie, czy bardziej opłaca się wygrać czy przegrać. Zresztą widać było, że oni się prawdziwie denerwowali, może z boku to wygląda różnie, ale chcieli nas pokonać – mówi Michał Winiarski.

- Tak jak mówiłem przed mistrzostwami, że mogą po każdym meczu pojawić się komentarze. Niemcy po beznadziejnej grze przegrali z Serbami, a na pewno oczekiwano od nich zdecydowanie lepszej gry, po ostatnich super występach. Wszyscy mogli pomyśleć, że sobie odpuszczają, żeby wygrać ostatni mecz z Kanadą. Na takim poziomie jeśli ktoś myśli o odpuszczaniu meczu, to lepiej wpuścić rezerwowy skład, bo tylko ryzykuje kontuzje zawodników – dodał Michał.

W drugiej rundzie czeka na nas Bułgaria i Brazylia.

Ciężka grupa, ale jeśli jest nam dane, że mamy dojść daleko, to wygramy tę grupę i dojdziemy tam, gdzie jest nam to pisane. Przeczułem, że właśnie z takim składem się zmierzymy, na pewno będziemy walczyć tak jak do tej pory – ofiarnie i bez matematycznych wyliczeń. Będziemy mierzyć się z najlepszymi, jak ich pokonamy to będziemy mieć satysfakcję i z wyniku i z naszej postawy – powiedział Michał Winiarski.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej