Memoriał Wagnera: wypowiedzi po meczu Polska - Japonia

Reprezentacja Polski od zwycięstwa rozpoczęła udział w XIII Memoriale Huberta Wagnera, wygrywając z Japonią 3:0 (28:26, 25:15, 25:18).

Reprezentacja Polski od zwycięstwa rozpoczęła udział w XIII Memoriale Huberta Wagnera, wygrywając z Japonią 3:0 (28:26, 25:15, 25:18).

Po meczu powiedzieli:
Kunihiro Shimizu, kapitan reprezentacji Japonii: Dziś zagrywka po stronie reprezentacji Polski była bardzo mocna, rozstrzelali nas nią po całym boisku. Nie byliśmy w stanie rozegrać dobrych akcji. To był klucz do zwycięstwa przeciwnika.

Masashi Nambu, trener reprezentacji Japonii: Gratuluję reprezentacji Polski zwycięstwa. Zagrali bardzo skutecznie w każdym elemencie. Pokazali bardzo dobrą siatkówkę. Dla nas to dobre doświadczenie. Teraz czekamy na kolejne spotkanie.

Michał Kubiak, kapitan reprezentacji Polski:  Udało się nam pokonać Japończyków. W pierwszym secie wyglądało to tak jak wyglądało, nie weszliśmy dobrze w ten mecz. Potem się rozkręciliśmy, wszystko szło po naszej myśli. Byliśmy skoncentrowani i zdeterminowani, aby wygrać w ten mecz w trzech setach. I to się nam udało.  

Stephane Antiga, trener reprezentacji Polski: Bardzo cieszę się, że wygraliśmy. Jak widać było, forma nie była najlepsza, ale wszyscy zawodnicy zagrali dobrze, kontrolowali grę. Spotkania nie zaczęliśmy słabo, tylko trudno było nam na początku wejść w grę. Dobrze pracowaliśmy w ataku i zagrywce, pozostałe elementy też były dobre. Ogólnie jestem zadowolony z gry zawodników.

Mateusz Bieniek, środkowy reprezentacji Polski: Poza pierwszym setem ten mecz był bez historii. Drugą i trzecią partię od początku do końca mieliśmy pod kontrolą. Japończycy nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Warto pamiętać, że turniej w Toruniu jest naszym sprawdzianem przed Pucharem Świata w Japonii. Sam wynik jest sprawa drugorzędną.

Artur Szalpuk, przyjmujący reprezentacji Polski: Na to, jak teraz ciężko trenujemy, to nasza gra nie wyglądała najgorzej. Zobaczymy będzie gdy spotkamy z teoretycznie silniejszymi rywalami. Jestem bardzo zadowolony z tego, że dostałem szansę zaprezentować się przed polską publicznością. Nawet jakbym nie zdobył tylu punktów, a grał tyle czasu ile dzisiaj, to też bym był szczęśliwy. Myślę, że ma to jakieś znaczenie, że trener dał pograć całemu zespołowi przed Pucharem Świata. Pokazaliśmy, że rezerwowi będą gotowi wyjść na mecz w Japonii i pomóc pierwszej drużynie. Jeżeli nie będziemy dostawać szansy gry to znaczy, że drużyna gra bardzo dobrze i nie ma sensu jej zmieniać i też będzie dobrze.

Marcin Możdżonek, środkowy reprezentacji Polski: Japończycy grali dobrze, zwłaszcza w pierwszym secie. Mieli swoje szanse, ale ich nie wykorzystali. Takie turnieje są dla nas dobre, bo możemy sobie popróbować różne warianty gry, trener może poustawiać różnych zawodników. To jest dobre przetarcie dla nas przed Pucharem Światem. Japończycy są bardzo dobrze wyszkoleni technicznie, grają szybko. My przewyższamy ich fizycznie i to pokazaliśmy w drugiej i trzeciej partii. Wynik w Memoriale jest dla nas kompletnie sprawą drugorzędną. Najważniejsze jest to, żebyśmy udowodnili samym sobie i wszystkim kibicom to, co wypracowaliśmy przez ostatni okres przygotowawczy.