Memoriał Wagnera: wypowiedzi po meczu Polska - Iran

Polska z dwoma zwycięstwami prowadzi w tabeli XIII Memoriału Huberta Wagnera w Toruniu.

Reprezentacja Polski wygrała z Iranem 3:1 w drugim dniu XII Memoriału Wagnera rozgrywanego w Toruniu.

Po meczu powiedzieli:
Saeid Marouf, kapitan reprezentacji Iranu: Drugi dzień z rzędu pokazaliśmy złą formę naszego zespołu. W zasadzie nie mieliśmy ani ataku, ani przyjęcia, ani bloku, nie mieliśmy nic. Z mistrzami świata bez tych elementów nie da się wygrać. Nie wiem co się z nami dzieje. Nie może być gorzej niż zagraliśmy w tym meczu.

Slobodan Kovac, trener reprezentacji Iranu: Na chwilę obecną Polska jest lepszym zespołem. Tylko jeden set zagraliśmy na swoim nominalnym poziomie. Potem przestaliśmy grać w siatkówkę, zaczęło się fatalne przyjęcie, właściwie graliśmy bez bloku. Gratuluję zawodnikom i trenerowi reprezentacji Polski zwycięstwa. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej i pojedziemy w lepszych nastrojach na Puchar Świata do Japonii.

Michał Kubiak, kapitan reprezentacji Polski: Cieszymy się ze zwycięstwa. Dla nas osobiście było to bardzo ważne zwycięstwo w kontekście Pucharu Świata. Jest do zagrania w tym turnieju jeszcze jedno spotkanie, jutro z Francją. Myślę, że o tym spotkaniu należy szybko zapomnieć. Popełniliśmy kilka błędów, ale ogólnie spotkanie oceniam na plus. Mam nadzieję, że jutro uda nam się wygrać mecz, chcemy zagrać najlepiej, jak potrafimy.

Stephane Antiga, trener reprezentacji Polski: To był bardzo fajny mecz. Jestem zadowolony, bo nie jest łatwo wygrać z Iranem. Zagrali wszyscy zawodnicy i było bardzo pozytywnie. Myślę, że wygraliśmy, bo na zagrywce zagraliśmy bardzo skutecznie. Dużo rotowaliśmy i myślę, że było dobrze widać, jak Kurek zmienił kilka rzeczy na zagrywce, podrzucił piłkę bliżej i nie graliśmy na siłę. To było bardzo pozytywne. Generalnie dzisiaj zagraliśmy bardzo dobrze. Mam nadzieję, że jutro też pokażemy to wszystko, co wypracowaliśmy. Mamy ochotę na rewanż.

Dawid Konarski, atakujący reprezentacji Polski: Dziś Persowie pokazali, że jak się ich przyciśnie, to gra się z nimi zdecydowanie łatwiej. Jeżeli oni mają kontrolę nad spotkaniem, jak to było w drugim secie, to ciężko wrócić do gry i zatrzymać ich. Wiemy jak z nimi grać, niektóre niuanse zostawiliśmy sobie na Puchar Świata, aby wszystkiego nie pokazywać. Chcielibyśmy, aby spotkanie w Japonii zakończyło się takim samym wynikiem, jak dziś. Cieszy nas to, że wszyscy jesteśmy zdrowi. Jest to towarzyski turniej i bardziej patrzymy na grę pod kątem Pucharu Świata. Każde zwycięstwo buduje. Wyjazd na turniej do Japonii ze zwycięstwami na koncie na pewno nas wzmocni.

Bartosz Kurek, atakujący reprezentacji Polski: Jesteśmy po ciężkich treningach i teraz to walczymy raczej siłą woli. Cieszy nas to, że jest w nas siła mentalna. Pewnie na Pucharze Świata przyjdzie taki moment, że nogi odmówią posłuszeństwa, ale powinniśmy być w topowej formie i mam nadzieję, że nasza gra będzie wyglądała jeszcze lepiej.