Katarzyna Porębska, 7 września 2013

- To był pierwszy mecz przed polską publicznością. Cieszymy się, że udało się nam zwyciężyć. Mamy nadzieję, że w sobotę zagramy jeszcze lepiej - powiedział po meczu z Holandią Grzegorz Bociek, atakujący reprezentacji Polski.

Reprezentacja Polski wygrała pierwszy mecz z Holandią 3:1 XI Memoriału Huberta Jerzego Wagnera w płockiej Orlen Arenie. Podczas piątkowego meczu trener Andrea Anastasi od pierwszej piłki dał szansę gry młodemu atakującemu Grzegorzowi Boćkowi.

-O tym, że zagram w piątkowym meczu w wyjściowej szóstce dowiedziałem się, kiedy przyjechaliśmy do Orlen Areny. Nie jestem do końca zadowolony ze swojej gry w  meczu z Holandią. Popełniłem kilka błędów. Myślę, że cała drużyna nie zagrała jeszcze na takim poziomie na jaki nas stać - powiedział po spotkaniu atakujący.  I dodał - Mieliśmy swoje założenia, które nie do końca wypełniliśmy. Nie zagraliśmy jeszcze na takim poziomie jakim powinniśmy.

Bociek do kadry narodowej wdarł się przebojem. Dobra gra w PlusLidze i świetna gra podczas Letniej Uniwersjady w Kazaniu sprawiła, że szkoleniowiec reprezentacji Polski postawił właśnie na niego. - Zdaję sobie sprawę z tego, że atakujący jest od tego, żeby zdobywać jak najwięcej punktów dla swojej drużyny i pomagać zespołowi w najbardziej kryzysowych momentach. Staram się grać i pomagać drużynie najlepiej jak tylko potrafię - wyznał zawodnik

W sobotę Polacy zagrają z Niemcami, którzy w piątek z kolei gładko przegrali z Rosją 0:3. - To był pierwszy mecz przed polską publicznością. Cieszymy się, że udało się nam zwyciężyć. Mamy nadzieję, że w sobotę zagramy jeszcze lepiej. Codziennie trenujemy bardzo ciężko. Przykładamy się do pracy, żeby osiągnąć jak najlepsze wyniki. A chemii w drużynie nie brakuje - zakończył Grzegorz Bociek.

Program sobotnich meczów:
14.30 Rosja – Holandia (transmisja Polsat Sport)
17.00 Polska – Niemcy (transmisja Polsat Sport)

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej