- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Reprezentacje - siatkówka
- Seniorzy
- ME Mężczyzn 2015 – kto wygra w Sofii?
Janusz Pindera, 16 października 2015
W finale mistrzostw Europy siatkarzy największe szanse mają się znaleźć Włosi i Francuzi. Która z tych drużyn byłaby górą, gdyby faktycznie doszło do takiego meczu ?
Moim zdaniem Włosi.
Najpierw jednak Włosi muszą w sobotnich półfinałach pokonać Słowenię, a Francuzi uporać się z gospodarzem imprezy: grającymi u siebie, w sofijskiej Armiejec Arenie, Bułgarami. Zarówno Włosi, jak i Francuzi będą faworytami, ale Polacy też mieli pokonać Słowenię. Faworyt, to jeszcze nie zwycięzca. Zespół Andrei Gianiego już nic nie musi. Osiągnął przecież historyczny sukces, najpierw ćwierćfinał, wygrywając z Holandią, następnie półfinał, eliminując z turnieju Polaków.
Włosi, drugi zespół Pucharu Świata, będą jednak dla nich zbyt silni. Z Osmany Juantoreną, Kubańczykiem który od kilku lat ma włoski paszport, na lewym skrzydle, są znacznie lepsi. Przegrali wprawdzie w grupie z Francją 2:3, ale Trójkolorowi są przecież rewelacją tego sezonu, nikt ich nie pokonał.
Nikt jednak nie zna tak dobrze Włochów, jak ich rodak, Andrea Giani, trener Słoweńców. Jego zespół nie ma przecież nic do stracenia, a wszystko do zyskania, więc kto wie. Mimo wszystko, prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest niewielkie. Włosi po zmianie trenera, roszadach w składzie i sukcesie w Tokio (awans na igrzyska w Rio de Janeiro) zyskali nowe życie i sądzę, że z rozpędu zdobędą jeszcze złoto mistrzostw Europy.
A jedyną drużyną, która może im w tym przeszkodzić są Francuzi. Najpierw jednak muszą uporać się z Bułgarami i kipiącą od emocji widownią, która zrobi wszystko, by pomoc chłopcom Płamena Konstantinowa. Nie będzie to łatwe, ale myślę, że Trójkolorowi sobie poradzą i później w finale stoczą kapitalny pojedynek z Włochami, wicemistrzem Europy sprzed dwóch lat. No i wtedy po raz pierwszy znajdą w tym sezonie pogromcę.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej