- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Reprezentacje - siatkówka
- Seniorzy
- Mateusz Mika: ...odpalić od samego początku...
Rafał Wolf z Berlina/fot. Piotr Sumara, 9 stycznia 2016
W pierwszym spotkaniu półfinałowym reprezentacja Polski musiała uznać wyższość aktualnych mistrzów Europy i uległa reprezentacji Francji 0:3. – Chcemy odpalić od samego początku i wyrwać jutro Niemcom zwycięstwo z całych sił – deklarował po tym spotkaniu przyjmujący reprezentacji Polski Mateusz Mika.
Po spotkaniu powiedzieli:
Rafał Buszek – przyjmujący Reprezentacji Polski: Dwa sety z Francją były w naszym wykonaniu naprawdę dobre. Losy tego meczu rozstrzygnęły się właściwie w końcówkach setów. Trzeci set okazał się dla Francuzów formalnością i trzeba uczciwie przyznać, że ten zespół gra chyba najlepszą siatkówkę na świecie. Francuzi wykazali się też doskonałą intuicją w korzystaniu z systemu challenge. Technika nie kłamie, ale my mieliśmy swoje szanse gdzie indziej i ich nie wykorzystaliśmy. Bolą nas na pewno te końcówki, bo jeśli udałoby się rozstrzygnąć jeden z tych setów na naszą korzyść, to może losy seta i meczu potoczyłyby się inaczej. Nasz mecz stał na bardzo wysokim poziomie, a wynik 3:0 nie odzwierciedla walki na parkiecie. Musimy przygotować się mentalnie do jutrzejszego pojedynku i jutro nie zabraknie nam koncentracji.
Mateusz Mika – przyjmujący reprezentacji Polski: Francuzi byli dzisiaj w naszym zasięgu, ale wygrywali sety w końcówkach. Właśnie w tych momentach pojedyncze piłki było rozstrzygane na korzyść rywala. W trzecim secie Francuzi nam uciekli i zaczęli bawić się siatkówką, a Francuzi bez presji są bardzo trudni do pokonania. Gramy jutro wcześniejszy mecz, ale nie mamy wpływu na godzinę rozgrywania tego spotkania. Chcemy wypocząć dzisiaj, a jutro już odpalić od samego początku i wyrwać Niemcom zwycięstwo z całych sił. Będziemy walczyć o awans do turnieju interkontynentalnego, a następnie o wyjazd do Rio de Janeiro.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej